Nowe Audi S1 zadebiutuje w przyszłym roku. 250 KM mocy i napęd Quattro

Nowe Audi S1 zadebiutuje w przyszłym roku. 250 KM mocy i napęd Quattro

Audi A1, nawet w cywilnej wersji prezentuje się dość agresywnie
Audi A1, nawet w cywilnej wersji prezentuje się dość agresywnie
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński
20.06.2018 16:49, aktualizacja: 14.10.2022 14:45

Kilka dni po premierze drugiej generacji najmniejszego Audi, Niemcy oficjalnie pochwalili się planami na przyszłość. Już w przyszłym roku poznamy ostrą wersję tego modelu, która powinna szokować osiągami.

Chętni na nowe A1 poszukujący mocnych wrażeń, jak na razie są skazani na dwulitrowy silnik benzynowy o mocy 200 KM. To więcej niż wystarczająca wartość w tak małym aucie. Audi nie zamierza jednak na tym poprzestawać.

Już w przyszłym roku gamę uzupełni topowa odmiana S1, wyposażona w ten sam, czterocylindrowy motor, tyle, że podkręcony do 250 KM. Jakby tego było mało, auto otrzyma napęd Quattro, gwarantujący właściwe przeniesienie momentu obrotowego na asfalt w każdych warunkach.

Nowe S1 ma być znacznie szybsze od swojego poprzednika. Warto wspomnieć, że ten osiągał setkę w zaledwie 5,9 sekundy. Czy możemy liczyć na złamanie magicznej bariery 5 sekund? Czas pokaże. Mała rakieta Audi najprawdopodobniej będzie oferowana wyłącznie z automatyczną przekładnią S-Tronic. Taki wniosek można wysnuć na podstawie specyfikacji, pozostałych hot hatchy koncernu Volkswagena, choć nie obrazimy się, jeśli będzie inaczej.

Jeśli zapowiedzi się sprawdzą, segment małych, gorących hatchbacków powiększy się o naprawdę mocnego gracza, który pod względem mocy i osiągów nie będzie miał za wielu konkurentów. Już dotychczasowe, 230-konne wydanie robiło świetne wrażenie. Teraz może być tylko lepiej.

Chętni, planujący zakup nowego S1 muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Audi zaplanowało rynkowy debiut na przyszły rok. Pewnym jest jednak, że warto poczekać, ponieważ osiągi, podobnie jak cena, najprawdopodobniej zaskoczą wszystkich.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)