Duże coupé za 44 tys. zł brzmi zbyt dobrze, by było prawdziwe. MPM PS160 jednak istnieje

Duże coupé za 44 tys. zł brzmi zbyt dobrze, by było prawdziwe. MPM PS160 jednak istnieje

MPM PS160 na torze. Nie wiem, co tam robi.
MPM PS160 na torze. Nie wiem, co tam robi.
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/MPM Motors
Michał Zieliński
20.06.2018 13:48, aktualizacja: 01.10.2022 17:26

Przyznam szczerze – gdy pierwszy raz zobaczyłem zdjęcia tego auta, myślałem, że to żart. Tymczasem pokraczne, czterodrzwiowe coupé powstaje we Francji i wkrótce trafi do sprzedaży w Polsce. Ceną będzie konkurować z Fiatem Tipo.

Jedną z zalet dużej wady wzroku jest to, że jak zdejmę okulary to wszystko się rozmywa. Patrząc bez szkieł na MPM PS160 (cóż za porywająca i budząca emocje nazwa, prawda?) mam więc wrażenie, że widzę drogi, wyjątkowy, włoski samochód. Z przodu jest trochę jak Ferrari, od boku rozciągnięta Lancia Stratos, wysoko zarysowany tył kojarzy się z kolei z Lamborghini Gallardo.

Czterodrzwiowy twór z Włochami nie ma jednak nic wspólnego, choć jego śladów trzeba szukać na całym globusie. Bo tak, produkowany w Chinach silnik to konstrukcja japońskiego Mitsubishi, auto projektowali styliści w koreańskim studio, jest składane we Francji (pod Paryżem), a za wszystkim stoi rosyjski inwestor. Dorzućmy do tego fakt, że główna siedziba polskiego importera jest w Czechach, a MPM PS160 spokojnie mógłby posłużyć za jedno z zadań na maturze z geografii.

Obraz
© Fot. Materiały prasowe/MPM Motors

Pod maską auta pracuje 1,6-litrowy motor benzynowy o mocy 106 KM i momencie obrotowym rzędu 138 Nm. Producent nie zdradza na jakie osiągi pozwala jednostka, ale zużycie paliwa powinno wynosić 7,2 l/100 km. Silnik spełnia normy Euro 6, a emisja CO2 wynosi 158 g/km. Napęd przekazywany jest na przednie koła za pośrednictwem 5-biegowej przekładni manualnej. Nie brzmi to przekonująco? Tutaj trzeba wspomnieć o cenie. Wersja bazowa będzie kosztować 44 tys. zł.

Za tę kwotę klienci dostaną auto o długości blisko 4,7 m, szerokości 1,86 m i imponującej wysokości – 1,38 m to wynik lepszy niż w nowym Peugeocie 508. Wadą jest mały bagażnik o pojemności zaledwie 380 l. Całość waży 1225 kg, a nadwozie zostało wykonane z lekkich kompozytów, które oparto o stalową ramę. Jak się więc PS160 będzie zachowywał w razie wypadku? Producent podzielił się nagraniem z crash-testu.

MPM Motors PS 160 Front Crash Test 2016

Trzeba też wspomnieć o wyposażeniu standardowym. Dostępna jest tylko jedna wersja, która zaoferuje m.in. fotele kubełkowe, klimatyzację manualną, system audio z radiem CD MP3 i portem USB, światła do jazdy dziennej, elektryczne szyby przednie i tylne oraz podgrzewane lusterka. Na stronie czytamy, że na pokładzie znalazła się tylko jedna poduszka powietrzna, co nie napawa optymizmem. Producent udziela na samochód gwarancję na 2 lata z limitem 60 tys. km.

Udało mi się znaleźć jedną ofertę auta na portalu z ogłoszeniami. Sprzedający wtedy o PS160 pisał tak: "Jakość dopasowania elementów nie jest najgorsza, lecz producent to poprawia, brak wyciszenia i jeździ się tym dość dziwnie, są szczeliny pomiędzy częściami karoserii. W środku jest dużo miejsce lecz siedzenia nieco twarde".

Podobno pierwsze egzemplarze pojawią się na polskich drogach jeszcze w 2018 roku. Jeśli ktoś z was miał do czynienia z MPM PS160 to dajcie znać w komentarzach, bo nie ukrywam, że samochód mnie bardzo ciekawi. Producent chwali się, że samochodami zajmuje się od 8 lat i już udało mu się sprzedać 250 egzemplarzy.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/5]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)