Honker za 8 tys, Lublin za 3 i Stary od 5 tys - Agencja Mienia Wojskowego wyprzedaje samochody

Agencja Mienia Wojskowego zorganizuje trzy przetargi w ciągu najbliższych dwóch tygodni. To ostatni dzwonek dla miłośników polskich pojazdów. Na liście niepotrzebnego sprzętu, obok telewizorów, przyczep i złomu, jest kilka ciekawych pojazdów.

Agencja Mienia Wojskowego dysponuje sprzętem wojskowym i cyklicznie organizuje przetargi, na których można kupić niepotrzebne wojskowym wyposażenie. To gratka nie tylko dla miłośników militariów, ale też dla fanów motoryzacji.

Wojsko od zawsze było źródłem ciekawych pojazdów. Po wojnach w ręce kierowców trafiały terenówki, ciężarówki i motocykle, które z czasem nabierały charakteru i wartości. Dziś w szeregach wojska jest sporo nowoczesnego sprzętu, a starsze i częściowo wyeksploatowane przedmioty trafiają na listy przetargowe.

Honker to produkowany w Polsce samochód o pewnych zdolnościach terenowych. Nie słynie z trwałości ani z niezawodności, ale może być ozdobą kolekcji militariów lub w przyszłości zostać eksponatem wypożyczanym do filmów. Cena wywoławcza: 8 tysięcy złotych.

Lublin to produkowany w Lublinie lekki dostawczak, który podobnie jak Honker nieco odstaje komfortem jazdy i osiągami od zachodniej i japońskiej konkurencji, ale ceny rzędu 3 tysięcy złotych powinny zachęcić kupujących. Auto nie przedstawia wartości kolekcjonerskiej, a zdjęcia pokazują nieco zmęczony życiem samochód, ale wędkarz czy działkowiec mógłby używać tego samochodu jeszcze przez kilka lat.

Ciężarówki produkowane w Starachowicach trafiały do straży pożarnej, milicji i wojska. W formacjach tych ciężarówki miały lżejszy los niż w firmach transportowych, a także były doskonale serwisowane. Wojskowe sprzęty mają kilka rodzajów zabudowy, a także dostępne są z gołą ramą. Dodatkowym atutem jest napęd na wszystkie koła. W sieci popularne są filmy, na których Stary 266 pokonują głębokie błotne koleiny. Przy tak dużych kołach żadna przeszkoda im niestraszna. Problem z tym autem jest taki, że aby go przechowywać trzeba mieć sporo miejsca, a zużycie paliwa jest ogromne.

Samochód ciężarowo-osobowy wysokiej mobilności MERCEDES-BENZ 290GD - pod taką nazwą występuje najciekawszy naszym zdaniem pojazd. Cena wywoławcza - 25 tysięcy złotych. To nieco poniżej wartości rynkowej, ale przed oferowaniem takiej kwoty należałoby obejrzeć pojazd.

Oprócz wymienionych wcześniej pojazdów można też trafić na auta współczesne. Dla przykładu Skoda Superb z 2005 roku „wystawiona” jest za 14 500 zł. Nie znamy przebiegu, listy wyposażenia i przeszłości auta, ale zawsze przed przetargiem podawane są terminy, w których można dokładnie obejrzeć interesujące przedmioty i pojazdy. Najbliższy przetarg odbędzie się 30 maja w Krakowie, a później 6 i 7 czerwca w Poznaniu i Szczecinie.