Sportowe GT od Jaguara powróci. Brytyjczycy rozważają nowe wcielenie XK

Premiera świetnie przyjętego F-Type'a była dla wielu potwierdzeniem, że Jaguar nie planuje kontynuować linii dużych coupé dla – teoretycznie – czterech osób. Nic bardziej mylnego. Według najnowszych raportów kolejne wcielenie XK jest w przygotowaniu.

Od zakończenia produkcji dużego GT brytyjskiej marki minęły już blisko 4 lata i dotychczas auto nie doczekało się bezpośredniego następcy. W ofercie Jaguara pojawił się F-Type, ale jest to mały samochód sportowy, a nie coupé na długie trasy. Teraz, gdy Brytyjczycy rozmawiają o kolejnym wcieleniu pięknego wozu, pojawia się również temat nowego XK.

Mówi się, że samochód ma mieć premierę w 2021 roku i być spokrewniony z nową generacją F-Type'a. Można się więc spodziewać, że oba modele będą oferować taką samą paletę silników. Otwierać ją ma 2-litrowy, czterocylindrowy, turbodoładowany motor, a nad nim plasować się będą sześciocylindrowe jednostki. Prawdopodobnie pojawi się też mocna wersja SVR.

Doniesienia zgadzają się z tym, co pod koniec 2017 roku mówił Ian Callum, szef projektantów marki. Zdradził też wtedy, że Jaguar od samego początku planował, by F-Type i XK były oferowane obok siebie. Duże coupé zniknęło z rynku, ponieważ kiepsko się sprzedawało. Być może nowy model przyciągnie więcej klientów? Oby.

Nowy XK będzie musiał stawić czoła zupełnie nowym konkurentom. Powalczy z takimi samochodami jak BMW serii 8 czy nadchodzący nowy Mercedes SL. Mówi się też o dwudrzwiowej wersji Porsche Panamery. Z kolei Japończycy w tej klasie oferują pięknego Lexusa LC.