IMx KURO odczyta twoje myśli. Osiągi może mieć lepsze od Nissana GT‑R
Nissan IMx KURO jest zapowiedzią koncepcji silniejszej integracji pomiędzy użytkownikiem a samochodem. Interpretuje sygnały z mózgu kierowcy, pomagając mu w prowadzeniu pojazdu, a jednocześnie ucząc się jego stylu jazdy.
Opracowana przez Nissana technologia Brain-to-Vehicle odczytuje oznaki wskazujące, że mózg kierowcy ma zainicjować jakiś ruch - np. obrócenie kierownicy czy naciśnięcie pedału przyspieszenia. Dzięki tej informacji systemy wspomagania mogą skrócić czas reakcji o 0,2-0,5 s i tym samym usprawnić manualne prowadzenie pojazdu. Kierowca podczas jazdy ma na sobie urządzenie mierzące aktywność fal mózgowych.
Jeżeli system wyczuje zmęczenie, może zaproponować przejście w tryb autonomiczny. Po włączeniu funkcji ProPilot kierownica się schowa, a fotele rozłożą do wygodniejszej pozycji zapewniając relaks.
Auto może też zawieźć właściciela na miejsce docelowe, samo odnajdzie sobie miejsce parkingowe i poczeka na jego powrót. W tym czasie może nawet oddać do sieci nadmiar energii elektrycznej.
Oczywiście koncepcyjny nissan jest zasilany prądem, zbudowany na zupełnie nowej, płaskiej platformie, zapewniającej niski środek ciężkości oraz maksimum przestrzeni. Dwa silniki elektryczne napędzają cztery koła, zapewniając moc systemową 435 KM i 700 Nm momentu obrotowego. To parametry na miarę auta supersportowego. Akumulatory mają pozwolić na przejechanie 600 km na jednym ładowaniu.