BMW M2 - prawdopodobnie najlepszy samochód M, jakim można obecnie wyjechać z salonu© fot. Mariusz Zmysłowski

BMW M2: suma wszystkich legend

Mariusz Zmysłowski
3 grudnia 2017

Jeśli producent twierdzi, że jego samochód nie jest następcą jednej legendy, a aż trzech, to wiedz, że albo czeka Cię jazda życia albo okrutne rozczarowanie. Kiedy tym producentem jest BMW, wiedz, że są małe szanse na drugi wariant.

BMW M2 (2017) - test

Bawarski producent ogłaszając, że zrobi model M2, obiecał oddanie w ręce kierowców duchowego następcy absolutnie legendarnych modeli 2002 Turbo, M3 E30 oraz 1M. To tak, jakby Elon Musk zadeklarował, że właściwie nie planuje już podboju Marsa, bo to dla amatorów i planuje od razu spróbować przenoszenia ludzi tunelami czasoprzestrzennymi do innej galaktyki. Mówiąc prościej – BMW zadeklarowało samochód o absolutnie kosmicznym charakterze i właściwościach jezdnych.

Gdy elektroniczny kluczyk do M2 trafił w moje ręce i stanąłem twarzą w twarz z tym małym monstrum, wciąż nie mogłem uwierzyć, że z samochodu tak drobnego, BMW udało się stworzyć tak muskularny wóz sportowy. Nadkola zostały rozdmuchane do granic rozsądku. Jeszcze gram więcej i dostalibyśmy tuningową karykaturę. BMW zachowało jednak umiar, dzięki czemu M2 może poszczycić się bardzo zgrabną talią i szerokimi biodrami. Przód i tył są zgrabne, zadziorne i lekkie. To drugi sukces stylistów – mocarna odmiana Serii 2 nie przytyła wizualnie.

BMW M2
BMW M2© fot. Mariusz Zmysłowski

Wygląd bez wątpienia odgrywa ważną rolę w odbiorze takich aut. Jednak czym byłoby opakowanie bez odpowiednio skrojonego wnętrza? W końcu kierowca, który zostawi niemałą sumę w salonie więcej czasu spędzi za kierownicą, niż po prostu gapiąc się na nadwozie.

Gdy siada się za sterami BMW M2 od razu da się poczuć, że projektanci zrobili wszystko, by kierowca poczuł, że nie tylko on w trakcie jazdy będzie musiał poświęcić wiele uwagi autu, ale również, że sam samochód jest skupiony na nim. Dwójka jest ułożona z myślą o kierowcy. Gruba kierownica doskonale leży w rękach. Ma przy tym odpowiedni rozmiar – może mogłaby być jeszcze odrobinę mniejsza, ale to już daleko idące marudzenie z mojej strony. Za ”sterem” kryją się bardzo czytelne, klasyczne zegary.

BMW M2
BMW M2© fot. Mariusz Zmysłowski

Dopełnieniem tego doskonałego kompletu jest głęboki fotel zapewniający doskonałą pozycję za kierownicą. To wszystko składa się w harmonijnie ułożoną całość. Nic nie rozprasza uwagi kierowcy. Kabina jest bardzo kompaktowa, więc wszystko jest pod ręką. Jednocześnie tak nie wiele pod ręką musi być. Gdy oddamy się w pełni prowadzeniu M2, wszystkie dodatki, których w ofercie BMW jest cały wachlarz, trochę tracą na znaczeniu. Wygodne sterownie multimediami? Tak, dobrze, istotny dodatek. Bardzo dobre nagłośnienie? Również – piątka z plusem, ale to bez znaczenia.

Znaczenie ma to, co dzieje się po naciśnięciu przycisku startera silnika. Do życia budzi się 6-cylindrowe serce M2. Turbodoładowana, 3-litrowa jednostka o mocy 370 KM od razu z atomową niedyskrecją daje znać o swoim niepohamowanym zapale do dystrybuowania na tylną oś nierozsądnie wielkiego nadmiaru mocy. To obietnica, którą składa kierowcy i której, jak szybko się przekonałem, dotrzymuje z nawiązką.

BMW M2
BMW M2© fot. Mariusz Zmysłowski

7-biegowy automat po wbciu D i puszczeniu hamulca, nieśmiało zaczyna przenosić moc na tylne koła. Na początku do poznawania M2 zabrałem się z dystansem. Nie chciałem od razu przesadzić, bo w takich samochodach bardzo łatwo się zagalopować. Nie trzeba było jednak wiele czasu, by wyczuć tę maszynę. Tak przynajmniej mi się wydawało.

M2 bardzo łatwo dało się oswoić i od razu dało się poznać jako bardzo szybki wóz. Ciągle jednak miałem niedosyt. M2 sprawiało wrażenie bardzo zwartego, naprawdę mocnego, ziejącego niemal naturalnym, wulkanicznym pokładem mocy, który z łatwością budził się przez dociśnięcie gazu do podłogi. Czego mi brakowało, przekonałem się dopiero, gdy uświadomiłem sobie, że wciąż jeżdżę w normalnym trybie, nie w Sport.

BMW M2
BMW M2© fot. Mariusz Zmysłowski

Dopiero po zdjęciu elektronicznych kagańców M2 stało się dokładnie tym, co BMW obiecało. Autentycznie żywym, sportowym samochodem, z doskonałym układem kierowniczym, trzymającym asfaltu zawieszeniem i doskonale wyważonym, niedużym nadwoziem. Dobre proporcje Dwójki to nie tylko wielki plus do wyglądu. To także wysoka sprawność tego wozu w przerzucaniu nim po zakrętach. Zwarta karoseria bardzo łatwo poddaje się zachciankom kierowcy. Łamiąc M2 w kolejne łuki nie da się poczuć, że trzeba operować czymś, co waży ponad tonę. BMW tak wyważyło to nadwozie, że mocarna odmiana Serii 2 niemal podąża za myślami kierowcy. Takich samochodów nie ma już wiele.

Dodatkowym atutem M2 jest sposób, w jaki dostarcza moc na tylną oś. Owszem, po spuszczeniu kół ze smyczy, na której trzyma je kontrola trakcji, łatwo postawić Dwójkę bokiem czy stracić przyczepność na prostym odcinku. Bawarski sportowiec nie robi tego jednak gwałtownie. Nie przeraża swoją narowistością. Zanim stanie się coś niedobrego, kierowca szybko jest w stanie to wyczuć i albo dać przez chwilę ponieść się fantazji albo od razu skorygować potencjalny kłopot.

BMW M2
BMW M2© fot. Mariusz Zmysłowski

Gdy już oswoi się M2, odwdzięczy się ono wyjątkowymi doznaniami z jazdy. Nie ma obecnie wielu samochodów, które łączyłyby w sobie tyle cech, moim zdaniem doskonałego samochodu sportowego. Naturalnie, jeśli jesteście miłośnikami ogromnych prędkości i niespotykanej egzotyki pokroju Bugatti czy Lamborghini, to trochę inna bajka, daleka od ideału, który chcieli stworzyć inżynierowie M GmbH. M2 jest samochodem przede wszystkim dla kierowcy – nie dla tłumów, które otoczą go na ulicy ze smartfonami w rękach.

Na koniec dnia, gdy sportowa jazda stanie się męcząca, wystarczy przejść do normalnego trybu jazdy, by znów mieć do dyspozycji wciąż mocne, ale jednocześnie zaskakująco komfortowe auto. Zawieszenie M2 nie męczy podczas codziennej jazdy, a dźwięk silnika jest nieco utemperowany. Ta Dwójka jest spokojna i wygodna kiedy potrzebujesz i piekielnie szybka, kiedy tylko zechcesz.

BMW M2
BMW M2© fot. Mariusz Zmysłowski

Ile kosztuje doskonałość? 277 800 zł. Czy to dużo? Moim zdaniem najlepiej określi to porównanie z innym doskonałym wozem tego typu. Porsche Cayman S, bo o nim mowa, pozostał w mojej pamięci jako wyznacznik tego, czym powinno być auto sportowe. Obecnie nie jest już dostępne z mocnym, wolnossącym bokserem. Jednak odmiana doładowana wciąż dostarcza wszystko to, czego oczekuję po zwartym samochodzie sportowym dla kierowcy.

Porsche 718 Cayman S rozwija 350 KM i kosztuje 327 150 zł. Surowe porównanie mocy i cen może być nie do końca sprawiedliwe, tym bardziej, że mimo wszystko są to inne konstrukcje – o jednym charakterze, ale wciąż różnic trudno nie dostrzec. Mimo to nie można odmówić M2 rozsądnej wyceny.

BMW M2
BMW M2© fot. Mariusz Zmysłowski

Zresztą – o czym tu dyskutować? Bez względu na to, ile wyłożycie na stół przy zakupie M2, kupujecie przyszłą legendę. BMW nie rzucało słów na wiatr, obiecując, że będzie to następca duchowy aż trzech niesamowitych maszyn. Bawarska marka dotrzymała słowa – M2 to bez wątpienia jeden z najlepszych sportowych samochodów na rynku.

Nasza ocena BMW M2:
10/ 10

BMW M2 (2017) - galeria zdjęć

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/20]

BMW M2 (2017) - dane techniczne, spalanie, cena

BMW M2 (2017)

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie:R6, doładowany 
Rodzaj paliwa:Benzyna 
Ustawienie:Wzdłużnie 
Rozrząd:DOHC 24V 
Objętość skokowa:2979 cm³ 
Moc maksymalna:370 KM przy 6500 rpm 
Moment maksymalny:465 Nm przy 1400-5560 rpm 
Skrzynia biegów:7-biegowa, automatyczna, z podwójnym sprzęgłem M Drivelogic 
Typ napędu:Tylny (RWD) 
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane 
Hamulce tylne:Tarczowe, wentylowane 
Zawieszenie przednie:Kolumna typu MacPherson 
Zawieszenie tylne:Wielowahaczowe 
Średnica zawracania:b.d. 
Koła, ogumienie przednie:245/35 R19 
Koła, ogumienie tylne:265/35 ZR19 

Masy i wymiary:

Typ nadwozia:Coupé 
Liczba drzwi:2 
Masa własna:1570 kg 
Ładowność:440 kg 
Długość:4468 mm 
Szerokość:Z lusterkami: 1984 mm
Bez lusterek: 1854 mm
 
Wysokość:1414 mm 
Rozstaw osi:2693 mm 
Rozstaw kół przód/tył:1579/1601 mm 
Pojemność zbiornika paliwa:52 l 
Pojemność bagażnika:390 l 
Osiągi:
 Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:4,3 s 
Prędkość maksymalna:250 km/h 
Zużycie paliwa (miasto):10,5 l/100 km13,1 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):6,7 l/100 km 
Zużycie paliwa (mieszane):7,9 l/100 km 
Emisja CO2:185 g/km 
Test zderzeniowy Euro NCAP:b.d. 
Cena:
Cena egzemplarza testowego:ok. 315 tys. zł 
Wersja silnikowa od:277 800 zł 
Model od:129 400 zł (Seria 2 Coupé) 
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (28)