Mini z pierwszej serii trafił na aukcję. To jeden z tańszych sposobów na posiadanie klasyka

Mini z pierwszej serii trafił na aukcję. To jeden z tańszych sposobów na posiadanie klasyka

Mini z pierwszej serii trafił na aukcję. To jeden z tańszych sposobów na posiadanie klasyka
Źródło zdjęć: © Fot. Catawiki
Jakub Tujaka
13.10.2017 14:21, aktualizacja: 01.10.2022 19:39

Mini to ikona lat 60. XX wieku i bohater kultowych filmów. Dodatkowo samochody te są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych na świecie. Na licytację w internetowym domu aukcyjnym Catawiki trafił model z pierwszej linii produkcyjnej z 1959 roku.

Pod czerwoną karoserią licytowanego Mini (kolor: tartan red) znajdują się oryginalny, czterocylindrowy silnik oraz czterostopniowa skrzynia biegów. To w zupełności wystarczało do sprawnego poruszania się w ruchu miejskim zarówno 60 lat temu, jak i dziś.

British Motor Corporation startując z produkcją małych Mini rozpoczęła erę kultowego samochodu, którego kolejne generacje produkowane były przez ponad 40 lat, do 2000 roku. Później fabrykę i prawa do marki przejęło BMW.

Pierwsze prototypy pojawiły się w 1957, w kwietniu 1959 roku ruszyła produkcja pierwszego Austina Mini 850 (w Wielkiej Brytanii znanego także jako Austin Seven). Z linii produkcyjnej zjechało 10 000 pojazdów, z których niewiele się zachowało.

Projektant – Alec Issigonis – stworzył oszczędny, niewielki samochód (wymiary to: 3x1,2x1,2m) mogący pomieścić cztery osoby oraz ich bagaże. Kompaktowość zatem, to niewątpliwie jego największa zaleta. Rewolucja polegała na poprzecznym umieszczeniu silnika nad przednią osią i zastosowaniu przedniego napędu. Dzięki nie zabierał przestrzeni pasażerom. Do Mini zapakujemy bez problemu dzieci, zakupy, a nawet domowego pupila. Z parkowaniem też nie ma problemu, wciśnie się w prawie każdą wolną przestrzeń miejskiej dżungli.

Obraz
© Fot. Catawiki

Niedobór ropy naftowej spowodowany kryzysem sueskim w 1956 roku przełożył się na spadek sprzedaży dużych samochodów w Wielkiej Brytanii. – Producenci znaleźli rozwiązanie tego problemu, czyli małe i ekonomiczne auto dostosowane do potrzeb użytkowników – mówi Francisco Carrión, ekspert w dziedzinie klasycznych samochodów w Catawiki.

Wytrzymałość samochodu potwierdza nie tylko jego niemal 60-letni staż jazdy po szosach, ale nawet ekstremalne testy. Prób, jakim ekipa Michaela Caine'a poddała Mini na planie "Włoskiej roboty" w 1969 roku, nie powstydziliby się twórcy "Top Gear'a". Swoją drogą, kto wie, czy to właśnie nie prace przy filmie wpłynęły na spadek dostępności samochodów z fabryki BMC w tamtym czasie, a w tym momencie na unikatowość pierwszych modeli na rynku.

Niewątpliwie ten wyjątkowy klasyk przez lata stał się naprawdę cenny – szacuje się, że wylicytowana kwota sięgnie nawet 24 400 euro. Z drugiej strony nie jest to dużo, jak za tak wiekowego klasyka, którego wartość będzie tylko rosnąć.

Obraz
© Fot. Catawiki
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)