WP Pomaga: japoński SUV do 40 tys. zł

SUV-y zyskują na popularności nie tylko wśród klientów szukających nowego samochodu, ale także tych, którzy kupują używane. "Suvomanią" został dotknięty jeden z naszych czytelników, który chce kupić drugie auto - koniecznie japońskie. Budżet nie jest duży, więc poszukiwania nie były łatwe.
Ten artykuł ma 5 stron:
Czego szukamy?
Kuba ma 32 lata i od wielu lat jeździ obniżoną, bardzo zadbaną Hondą Accord, w którą włożył sporo wysiłku i pieniędzy, by prezentowała się dobrze jak na kilkunastoletnie auto. Jednak przyszedł w życiu moment na zmianę.
– Myślałem, że to niemożliwe, ale dopadła mnie "suvomania" – opowiada nasz czytelnik. – SUV-y podobają się też mojej żonie, która ma dosyć twardego i bardzo niskiego samochodu. Coraz częściej wyjeżdżamy gdzieś dalej więc przydałby się też jakiś bagażnik i trochę komfortu. Na auto, które byłoby moim drugim, chciałbym przeznaczyć do 40 000 zł. Koniecznie musi być japońskie, bo tylko takim ufam.
Okazuje się, że Kuba ma niewielkie doświadczenia z tego typu samochodami.
– Jeździłem wcześniej Mitsubishi Outlanderem znajomego i poza wykończeniem wnętrza bardzo mi się spodobał. Biorę go pod uwagę – opowiada. Jednak ze względu na przywiązanie do marki, bardziej preferuje Hondę. – Jedną z opcji jest także Honda CR-V, właściwie to mój faworyt. Tylko nie wiem czy to dobre auto.
Zobacz również: Mitsubishi Outlander PHEV - test napędu w terenie
Chcieliśmy dać mu także trzecią opcję i jak się okazało, Kuba nie przekreśla niczego z Japonii.
– Zastanawiałem się też nad Nissanem X-Trail, który podoba mi się z wyglądu, ale nie jestem przekonany do marki, no i nad Toyotą, która jest nudna, ale podobno bardzo dobra – dodaje. – Myślę, że któryś z tych samochodów będzie dobry. Koniecznie z silnikiem benzynowym.
Wiemy w zasadzie wszystko. Auto nie musi być szczególnie przestronne, bo w rodzinie Kuby jest tylko jedno dziecko. Potrzebuje natomiast samochodu komfortowego z silnikiem benzynowym. Rocznik możliwie najmłodszy. Może być to samochód 10-letni i uznaliśmy, że to będzie granica wieku.
Oto wypracowany wspólnie z czytelnikiem zakres poszukiwań:
- segment: SUV,
- rocznik: nie starszy niż 2007,
- cena: maksimum 40 000 zł,
- przebieg roczny: do 10 000 km,
- silnik: benzynowy,
- skrzynia biegów: manualna,
- instalacja gazowa: nie,
- oczekiwania względem dynamiki: przeciętne,
- sugerowane marki: japońskie,
- sugerowane modele: Honda CR-V, Mitsubishi Outlander, Toyota RAV4.
Zastanawialiśmy się także nad Nissanem Qashqaiem, który byłby dobrą alternatywą względem X-Traila oraz prawdopodobnie najlepszym autem dla żony Kuby, ale ostatecznie nasz czytelnik stwierdził, że ma być to typowy SUV, a nie crossover. Przypomniał o Outlanderze, którego dobrze wspominał. Odrzuciliśmy Suzuki Grand Vitarę jako auto zbyt terenowe i toporne.
Tak się składa, że japońscy producenci równolegle prezentowali swoje SUV-y i w latach 2006–2007 każdy z wymienionych modeli przeszedł gruntowne zmiany.
Ten artykuł ma 35 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze