Kia zatrudnia kolejnego designera z Europy. Pierre Leclercq na pokładzie

Kia zatrudnia kolejnego designera z Europy. Pierre Leclercq na pokładzie

Perre Leclerq jest kolejnym europejskim stylistą zatrudnionym przez Kię
Perre Leclerq jest kolejnym europejskim stylistą zatrudnionym przez Kię
Źródło zdjęć: © materiały prasowe
Mateusz Lubczański
19.09.2017 09:18, aktualizacja: 14.10.2022 14:30

Koncern Hyundai Kia Automotive Group chce zdobyć serca mieszkańców Starego Kontynentu nie tylko ceną, ale i designem. By tego dokonać, przejęto kolejnego europejskiego stylistę – Pierre’a Leclercqa.

Pierre Leclercq przez ostatnie cztery lata pracował dla chińskiego producenta Great Wall Motors, lecz doskonale zna rynek i upodobania klientów w Europie. Rozpoczął przecież karierę we włoskim Zagato, a później pracował w należącym do Forda studiu Ghia. Leclercq odpowiedzialny jest za wygląd BMW X5 (E70) oraz kontrowersyjnego X6 (E71). Miał też wpływ na prezencję rodziny M.

To kolejny stylista pracujący wcześniej dla europejskiej marki, który zasilił szeregi koncernu Hyundai-Kia. W koreańskiej korporacji znaleźli się już Luc Donkerwolke (nakreślił Lamborghini Murcielago) czy Alexander Selipanov (wcześniej w Bugatti). Niewątpliwą gwiazdą jest Peter Schreyer, odpowiedzialny za projekt pierwszego Audi TT, który jest obecnie jedną z najważniejszych postaci w koncernie.

Obraz

O tym, jak ważny jest wygląd samochodu, niech świadczy fakt, że odkąd Peter Schreyer przyjął propozycję Kii w 2006 roku, ten producent zwiększył sprzedaż z 1,1 mln do nieco ponad 3 mln egzemplarzy. W samej tylko Europie w 2016 roku nabywców znalazło 430 tys. dalekowschodnich samochodów. To on nadał charakter koreańskim pojazdom (jego dziełem jest grill w kształcie nosa tygrysa), a po latach nawet Ferdinand Piech, prezes Volkswagen AG, uznał zgodę na jego odejście za błąd.

Trudno się dziwić: Kia właśnie promuje dynamicznie naszkicowany model Stinger z napędem na tylną oś, a podczas tegorocznych targów we Frankfurcie na stanowisku koreańskiego producenta zaprezentowano samochód pod nazwą Proceed Concept. Sportowe kombi z 20-calowymi felgami było jedną z gwiazd motoryzacyjnego show.

Obraz

Koreańczycy nie ograniczają się oczywiście wyłącznie do zespołu designerów. Dużym szokiem dla branży było przejście do Hyundaia Alberta Biermanna, który odpowiedzialny był w BMW za sportową dywizję M. Teraz zajmuje się rozwojem wyczynowej linii N, a jego pierwszym dziełem jest hot-hatch Hyundai i30 N.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)