Tak umiera legenda. Zaczęła się rozbiórka toru FSO na Żeraniu
To właśnie na tym torze odbywały się testy samochodów wyprodukowanych przez Fabrykę Samochodów Osobowych na Żeraniu. Z toru zerwano asfalt. Rozbiórka wg właściciela terenu, na którym znajduje się tor, jest związania z przygotowaniem do budowy osiedla mieszkaniowego w tym miejscu.
Profil Warsaw Night Racing opublikował 19 maja na Facebooku oświadczenie w tej sprawie. Można w nim przeczytać, że między Mennicą Polską (która jest właścicielem tego terenu), a WNR została zawarta umowa dzierżawy. Mennica wypowiedziała ją, ale zdaniem WNR było ono bezprawne i naruszało warunki innej umowy, która została podpisana dużo wcześniej. Sprawa została skierowana do sądu, ale termin rozprawy został przełożony na 2 lutego 2018 roku. Pomimo tego już w czwartek 18 maja pojawiły się w tym miejscu przedstawiciele mennicy. Byli to prawnicy oraz… koparka.
Na torze wykonano 5 kluczowych wykopów które już raz na zawsze uniemożliwią zorganizowanie w tym miejscu jakiejkolwiek imprezy.
[*] Tor Żerań FSO 1958-2017
- Mieliśmy mieć ostatni sezon na Żeraniu i wiedzieliśmy o tym. Nikt się nie spodziewał, że przyjadą w czwartek i zniszczą tor pod naszą nieobecność. A teraz... jest sens się kłócić ? Chyba nie, nawet jak wygramy, to nie stać nas na remont - powiedział w rozmowie z Autokultem przedstawiciel Warsaw Night Racing.
W nieco inny sposób przestawia tę sytuację Mennica Polska, która od 7 lat jest właścicielem gruntów. Wystosowano oświadczenie, w którym firma podkreśla, że każdego roku ponosi bardzo wysokie koszty z tytułu użytkowania wieczystego tego gruntu, a teren toru na Żeraniu był do tej pory bezprawnie wykorzystywany przez różne podmioty w celach zarobkowych bez porozumienia z Mennicą.
Z tego powodu tor został przez właściciela terenu zabezpieczony przed wstępem osób nieuprawnionych. Mennica dodaje też, że aktualnie przez organy ścigania prowadzone są stosowne działania dotyczące bezprawnego usunięcia z nieruchomości i przywłaszczenia należącego do niej mienia.
Po zabezpieczeniu terenu właściciel rozpoczął przygotowania do inwestycji deweloperskiej Dolina Wisły.
Warsaw Night Racing kwituje krótko: "czy wyścigi odbywałyby się przez 2 lata, gdyby były nielegalne?".