Nowy koncept Peugeota jedzie do Genewy

Francuzi są naprawdę dobrzy w tworzeniu imponujących konceptów. Nie byliby sobą, gdyby na zbliżający się salon w Genewie nie przygotowali choć jednej studyjnej propozycji. Oto ona - Peugeot Instinct Concept.

Pierwsza ilustracja najnowszego dzieła PSA została oficjalnie zaprezentowana na stronie internetowej Geneva Motor Show. Jak na razie jest to pierwsze i jedyne zdjęcie, przedstawiające ten futurystyczny pojazd. Dzięki niemu wiadomo, czego mniej więcej się spodziewać. Nowoczesny design, charakteryzujący się płynnością linii, ogromny wlot powietrza z przodu oraz oświetlenie sięgające prawie do podłoża, czynią z Instincta niesamowicie wyglądające auto.

Jak zwykle bywa w przypadku konceptów, ten także stanowić ma inspirację dla przyszłych modeli marki. Rozwiązania tu zastosowane w kolejnych latach będą w mniejszym lub większym stopniu trafiać do seryjnych propozycji Peugeota. Nie mam tu na myśli tylko designu, ale przede wszystkim nowoczesne rozwiązania techniczne.

Choć oficjalne dane nie zostały jeszcze podane do publicznej wiadomości, do napędu użyty zostanie najprawdopodobniej silnik elektryczny. Jeśli tak, będzie to drugi elektryk Peugeota, jakiego zobaczymy na tegorocznym salonie w Genewie. Tuż obok Partnera Tepee Electric, debiutującego podczas imprezy. Trudno wypowiadać się także na temat wnętrza. Nie zdziwcie się jednak jeśli będzie jeszcze bardziej zaskakujące niż nadwozie.

Oprócz nietypowych reflektorów, Instinct przykuwa uwagę także przednią szybą, zachodzącą na dach, czy felgami, które zdają się nie mieć żadnych otworów. Zasłonięto je panelami z włókna węglowego. Najpewniej wynika to z kwestii aerodynamiki. Podobnie jak brak standardowych lusterek, których miejsce zajmą kamery.

Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie startuje już 9 marca. Instinct ma spore szanse stać się jedną z największych atrakcji na stoisku Peugeota i gwiazdą wśród tegorocznych konceptów.

Do pierwszej fotografii dołączyły właśnie kolejne, wraz z bardziej szczegółowymi informacjami. Wiadomo, że Instinct Concept jest pojazdem w pełni autonomicznym. Peugeot podkreśla to przede wszystkim wnętrzem, w którym brakuje typowej kierownicy. Futurystyczna kabina zapewnia maksimum komfortu dzięki rozbudowanym multimediom i fotelom z szerokimi możliwościami regulacji. Dzięki tym opcjom pasażerowie mogą poczuć się tu jak w luksusowym salonie.

Francuzi postawili na nowatorską technologię "chatbot" pozwalającą na głosowe sterowanie autem. Dotyczy to nie tylko instrumentów pokładowych, czy elementów wyposażenia, ale przede wszystkim samego systemu jazdy. Aby dotrzeć do celu, wystarczy powiedzieć gdzie i w jaki sposób chcemy dojechać. Brzmi futurystycznie i trudno powiedzieć na ile jest to działające rozwiązanie, a na ile zwykły zabieg marketingowy.

Piękne nadwozie zostało całkowicie podporządkowane kwestii aerodynamiki, by zminimalizować zużycie paliwa przez hybrydowy napęd. Na razie nie wiadomo jakie elementy Peugeot wykorzystał w tej układance. Pewnym jest jednak, że ich łączna moc wynosi co najmniej 300 KM, co gwarantuje więcej niż dobre osiągi.

Co ciekawe, Instinct Concept ujrzy światło dzienne jeszcze przed salonem w Genewie. Peugeot pokaże swoje nowe dzieło już 2 marca, podczas Mobile World Congress w Barcelonie. Tydzień później przeniesie się do Genewy.