BMW stworzyło latający motocykl inspirowany klockami Lego

BMW stworzyło latający motocykl inspirowany klockami Lego

BMW stworzyło latający motocykl inspirowany klockami Lego
Marcin Łobodziński
20.02.2017 18:17, aktualizacja: 01.10.2022 20:35

Firmy BMW Motorrad i Lego Technik połączyły siły by stworzyć wspólny projekt futurystycznego, latającego motocykla. Zestaw klocków, który tu widzicie, jest dostępny w sprzedaży w limitowanej serii. Motocykl, który powstał w fabryce BMW - nie.

Motocykl BMW R 1200 GS Adventure to prawdziwa ikona jednośladów, nie mniejsza od marki Harley-Davidson. Dlatego ten zestaw firmy Lego, dostępny od 1 stycznia, z pewnością znajdzie zainteresowanie, zwłaszcza wśród klientów niemieckiego producenta. BMW zainspirowane standardowymi zestawami Lego Technic postanowiło stworzyć wspólnie z wytwórnią klocków indywidualny projekt, pozwalający złożyć motocykl BMW oraz jego futurystyczną wizję.

Obraz

Zestaw pozwala zmontować R 1200 GS Adventure oraz kompletnie nowy model przyszłości o nazwie Lego Technic Hover Ride. BMW poszło o krok dalej. 16 lutego w Kopenhadze pokazało prawdziwy motocykl inspirowany futurystyczną wizją latającej maszyny Lego.

Latający motocykl, który oczywiście, tak naprawdę nie lata, jest wspaniałym popisem stylistów, ale także dowodem na to, jak absurdalne są takie projekty. Twórcy zainstalowali tradycyjny dla marki silnik typu boxer, co akurat nie jest niczym dziwnym, ale także regulowane zawieszenie, pewnie bardzo przydatne w latającym motocyklu.

Zestaw LEGO Technic BMW R 1200 GS Adventure (nr katalogowy 42063) jest dostępny w sprzedaży w Polsce w rekomendowanej cenie 219,99 zł.
Zestaw LEGO Technic BMW R 1200 GS Adventure (nr katalogowy 42063) jest dostępny w sprzedaży w Polsce w rekomendowanej cenie 219,99 zł.

Przypominamy, że latające pojazdy stworzone na bazie samochodu od lat są, i przez wiele lat będą odległą wizją przyszłości, która najpewniej nigdy nie zostanie zrealizowana. Twórcy latających dziwadeł szczerze wierzą w to, że ich sprzęty zostaną dopuszczone do ruchu powietrznego i trafią do masowej produkcji oraz sprzedaży.

Tymczasem, spójrzmy prawdzie w oczy - przestrzeń powietrzną zostawiamy samolotom, a poruszanie się po ziemi pojazdom kołowym. Pojazdy latające są maszynami za bardzo wymagającymi, by oddać je masom, które z trudem odnajdują się nawet na jezdniach, czego dowodem są liczne kolizje, wynikające nieuwagi lub pomyłki. W powietrzu na to nie ma miejsca.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)