Tak jak KTM jest liderem w produkcji motocykli enduro, Polaris to jeden z największych producentów quadów i lekkich pojazdów terenowych na świecie. Austriacka firma już wiele lat temu zdobyła się na odwagę i wypuściła na rynek sportowy, lekki samochód do zabawy na torze. W jej ślady poszedł amerykański Polaris.
W odróżnieniu od KTM X-Bow amerykański Polaris Slingshot ma trzy, a nie cztery koła. Samochodowy silnik Forda Ecotec 2,4 l o mocy 173 KM przenosi moment obrotowy o maksymalnej wartości 225 Nm na 5-biegową przekładnię manualną i dalej na wał napędowy. Z wału napędowego moment przechodzi na przekładnię pasową, która dalej przenosi go na pojedyncze koło.
Slingshot opiera się na rurowej ramie przestrzennej. Zawieszenie przednie to podwójne wahacze, kolumny resorujące oraz stabilizator. Z tyłu pojedyncza, długa kolumna i wahacz wleczony z przekładnią pasową. Dostawcą opon jest Kenda. Samochód wyposażono w układ ESP. Całość waży 771 kg, ma długość 3,8 m, szerokość 1,96 m i wysokość 1,32 m.
Wewnątrz kokpitu umieszczono dwa fotele, niewielką kierownicę, wyświetlacz LCD przed kierowcą i system audio z 6 głośnikami. Co ciekawe, Polaris nie zdecydował się na sportowe pasy bezpieczeństwa, lecz na klasyczne 3-punktowe.
Polaris daje na Slingshota 2-letnią gwarancję. Cena wyjściowa to 19 999 USD.