Prawie nowe Renault 5 Turbo II trafi na aukcję

Prawie nowe Renault 5 Turbo II trafi na aukcję

Prezentowane Renault 5 Turbo II zostało wyprodukowane w 1983 roku. Od tego czasu przejechało zaledwie 3666 mil, co stanowi równowartość zaledwie 5900 km. Większość swojego życia auto spędziło w ogrzewanym garażu i warsztacie, w którym regularnie dbano o stan techniczny. Piątka jest w 100% oryginalna i gotowa do jazdy.
Prezentowane Renault 5 Turbo II zostało wyprodukowane w 1983 roku. Od tego czasu przejechało zaledwie 3666 mil, co stanowi równowartość zaledwie 5900 km. Większość swojego życia auto spędziło w ogrzewanym garażu i warsztacie, w którym regularnie dbano o stan techniczny. Piątka jest w 100% oryginalna i gotowa do jazdy.
Aleksander Ruciński
24.12.2016 11:38, aktualizacja: 14.10.2022 14:12

Renault 5 Turbo II to bez wątpienia jeden z najgorętszych hatchbacków w historii. Auto zostało zaprezentowane w 1983 roku i od razu zdobyło sporą rzeszę wielbicieli. Dziś jako youngtimer stanowi łakomy kąsek nie tylko dla kolekcjonerów, ale i wielbicieli dobrej zabawy. Jeśli się do nich zaliczacie, już niebawem będziecie mieli okazję do zakupu prawie nowego egzemplarza w idealnym stanie.

Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, że jest tu czym pojeździć. 160-konny, doładowany silnik 1,4 został umieszczony centralnie, a napęd trafia na tylne koła, co w połączeniu z bardzo bezpośrednim układem kierowniczym, sztywno zestrojonym podwoziem i lekką karoserią gwarantuje świetne osiągi.
Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, że jest tu czym pojeździć. 160-konny, doładowany silnik 1,4 został umieszczony centralnie, a napęd trafia na tylne koła, co w połączeniu z bardzo bezpośrednim układem kierowniczym, sztywno zestrojonym podwoziem i lekką karoserią gwarantuje świetne osiągi.
Mimo upływu lat Piątka nadal wygląda agresywnie i może się podobać. Krótkie zwisy i szeroki tył nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z naprawdę ostrą zabawką. Sprint do setki w czasie 6,6 sekundy robi wrażenie nawet dzisiaj.
Mimo upływu lat Piątka nadal wygląda agresywnie i może się podobać. Krótkie zwisy i szeroki tył nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z naprawdę ostrą zabawką. Sprint do setki w czasie 6,6 sekundy robi wrażenie nawet dzisiaj.
7 lutego 2017 roku auto zostanie wystawione na aukcji RM Sotheby's w Paryżu. Z uwagi na idealny stan cena raczej nie będzie niska. Nieoficjalnie mówi się nawet o 90 000 dolarów co stanowi równowartość około 360 000 złotych.
7 lutego 2017 roku auto zostanie wystawione na aukcji RM Sotheby's w Paryżu. Z uwagi na idealny stan cena raczej nie będzie niska. Nieoficjalnie mówi się nawet o 90 000 dolarów co stanowi równowartość około 360 000 złotych.
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)