Przegląd rynku polskich aut klasycznych - poradnik kupującego

Myśląc o klasycznych samochodach, zarówno youngtimerach jak i oldtimerach, nie sposób przejść obojętnie obok polskiej motoryzacji, która jest w pewnym sensie naszym dziedzictwem. Rynek już dawno zareagował na rosnący popyt i malejącą podaż, przez co zakup w miarę ładnego Malucha czy Dużego Fiata nie jest wcale tani, nie wspominając o Warszawie... Dziś przygotowaliśmy dla was przegląd rynku polskich samochodów klasycznych oraz kilka porad, które przydadzą się podczas poszukiwań i zakupu.

Ten artykuł ma 5 stron:
Fiat 126
Malucha jeszcze jakiś czas temu można było kupić za kilkaset złotych, w całkiem niezłym stanie. Dziś za kilkaset złotych kupicie trupa do remontu. Maluchy w ciągu ostatnich lat drastycznie podrożały, a naprawdę dobrze utrzymane, oryginalne egzemplarze, osiągają astronomiczne ceny. Dziś ten mały pojazd przez wielu jest już traktowany jak pełnoprawny klasyk, a liczba zadbanych aut stale spada. Dawniej, Fiaty 126 wypełniały nasze ulice, dziś ich widok w ruchu jest coraz rzadszy.
Rynek jest jeszcze dość obszerny, ale nie myślcie, że wystarczy wam 2000–3000 zł na ładny egzemplarz. Od takiej kwoty zaczynają się auta na chodzie, w stanie pozwalającym je normalnie użytkować, ale na klasyka nie ma co liczyć. Najmniej warte są młodsze roczniki, których stan jest przeciętny. Im starszy Fiat 126 i lepsza jego kondycja, tym wyższa cena. Do 4000 zł kupicie nie najgorszy egzemplarz z lat 80., a taki już ma wartość. Po dodaniu tysiąca, można polować na okazje, ale samochód z potencjałem na klasyka kosztuje 6000–8000 zł.
Zobacz również: Rolls-Royce Phantom Series II - prezentacja
Górne granice to czysta abstrakcja, bo kwotę rzędu 30 000 zł i więcej można przeznaczyć na zakup czegoś ciekawszego. Tyle tylko, że ciekawszy to pojęcie bardzo subiektywne w świecie samochodów klasycznych. Obecnie najdroższe auto na popularnym serwisie aukcyjnym kosztuje 52 000 zł! Naszym zdaniem granica rozsądku to 10 000 zł, no chyba, że mowa o wyjątkowo rzadkim okazie, w bardzo dobrym stanie.
Zakup Fiata 126 w pigułce
Realna kwota za:
- przyzwoity egzemplarz do jazdy: 3000 zł
- egzemplarz z potencjałem na klasyka: 4000–5000 zł
- klasyk: od 10 000 zł
Warto poszukać:
- oryginalnych aut ze stalowymi zderzakami – do 1984 roku lub do 1988 roku
- wersji BIS z silnikiem chłodzonym cieczą, uważany za nieudany
- oryginalnej wersji Bosmal – unikat produkowany w latach 1991–1995
- świetnie utrzymanego Malucha z końca produkcji, najlepiej wersji Happy End z rocznika 2000.
Fiat 126 – zakup i utrzymanie
W pierwszej kolejności trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: do czego ma służyć Maluch? Jeżeli do jazdy na co dzień, na krótkie dystanse, można kupić coś za 3000–4000 zł i cieszyć się przez kilka lat, podróżując samochodem, który nie nadaje się na wystawy, ale lokalne zloty śmiało można odwiedzać.
Utrzymanie Malucha jest tanie, części nadal można łatwo kupić, zatem spokojnie auto może służyć na przykład na dojazdy do pracy. Warto tylko pamiętać o jego zerowym poziomie bezpieczeństwa i kiepskiej sterowności na śliskiej nawierzchni, a także znikomej mocy. Im młodszy rocznik, tym mniej problemów eksploatacyjnych. Auta po liftingu, z alternatorem, są już w miarę cywilizowane.
Jeżeli szukacie po prostu klasyka, macie dwie drogi. Możecie kupić coś tańszego za 5000–6000 zł i samemu skompletować, odrestaurować i mieć z tego frajdę. Ewentualnie dołóżcie 2000 zł i kupicie oryginał w dobrym stanie lub odrestaurowany. Za 10 000 zł możecie już nabyć Malucha, którego od razu postawicie w garażu na żółtych tablicach i będziecie nim jeździć tylko na zloty.
Choć ten niewielki Fiat ma kilka wad technicznych i całą masę niedomagań typowych dla tego modelu, to jego odwiecznym wrogiem jest korozja. Szukając auta, warto się skupić głównie na tym problemie. Remont silnika może być prostszy i tańszy niż remont nadwozia. Ogólnie nie warto koncentrować się na stanie mechaniki, którą można szybko przywrócić do ładu. Lepiej zwrócić uwagę na detale nadwozia, stan techniczny wnętrza i blach.
Ten artykuł ma 29 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze