Wtrysk wody pojawi się w kolejnych silnikach BMW

BMW w porozumieniu z firmą Bosch, opracuje wtrysk wody do cylindrów do wszystkich swoich nowych silników. Będzie to konstrukcja działająca na tej samej zasadzie co system stosowany w półwyczynowym M4 GTS.
BMW M4 GTS jest niemalże torową odmianą zwykłego M4. Uzyskuje z tej samej jednostki napędowej moc 500 KM i moment obrotowy 600 Nm. Spełnia wyśrubowane normy emisji spalin m. in. dzięki systemowi wtrysku wody, który pierwotnie opracowano z myślą o samochodach wyczynowych. Zasada działania jest prosta, a efekt taki, że obniżona temperatura powietrza dostającego się do komór spalania poprawia wydajność silnika i tym samym obniża zużycie paliwa.
Za chłodzenie powietrza, które z turbosprężarki trafia do komór spalania, odpowiada intercooler. Wydajność poprawia zastosowanie intercoolera z płaszczem wodnym, ale przy wysokiej prędkości obrotowej i dużym obciążeniu silnika to nie wystarcza. O ile jednak w samochodach drogowych nie było nigdy dużego problemu, to w motorsporcie owszem. Z tym, że obecnie silniki stosowane w autach produkcyjnych są bardzo mocno wysilone i oczekuje się od nich niewiele mniej niż od jednostek wyczynowych. Stąd też coraz częściej rozwiązania znane z wyścigów i rajdów trafiają do produkcji seryjnej.
Tak też będzie z systemem wtrysku wody Boscha, który obniża temperaturę powietrza za intercoolerem, poprzez rozpylenie niewielkiej porcji wody destylowanej. Oczywiście wszystkim zarządza elektronika, która dokładnie oblicza dawkę i czas, w którym woda może bezpiecznie pojawić się w dolocie. To rozwiązanie zastosowano w BMW M4 GTS, ale jak twierdzi Autocar, system będzie pojawiał się sukcesywnie w kolejnych modelach, a znając życie, za kilka lat w niemal każdym silniku turbodoładowanym. Obecnie tylko takie mają przyszłość. Bosch twierdzi, że wtrysk wody jest skuteczny w jednostkach o mocy od około 110 KM/litr. Już teraz wiele silników osiąga taki stosunek mocy do pojemności.
Zobacz również: BMW X6 M50d - start z launch control
Wiele znaków zapytania stoi jeszcze przy kosztach stosowania tego rozwiązania, które zdaniem inżynierów Mercedesa są niewspółmiernie wysokie do korzyści z niego płynących. Nie mniej jednak, każde kosztowne rozwiązanie z czasem staje się tańsze, a także bardziej potrzebne. BMW będzie pionierem, ale wierzymy, że wtrysk wody stanie się coraz popularniejszy jeżeli rzeczywiście zadziała.
Jak będzie wyglądała eksploatacja? Obecne M4 GTS wyposażono w pięciolitrowy zbiornik na wodę umieszczony z tyłu, który napełnia się co około 3000 km. Woda destylowana jest tania i łatwo dostępna, zatem nie ma problemu z jej zakupem, a silnik może pracować również bez niej, choć nie będzie generował pełnej mocy przy wyższych temperaturach. Jest tylko jeden problem – co jeżeli system zacznie szwankować i poda zbyt dużą dawkę lub w niewłaściwym momencie? Prawdopodobieństwo uszkodzenia jednostki napędowej oczywiście wzrasta, ale jeżeli chcemy mieć coraz czystsze spaliny, musimy się z tym liczyć.
Ten artykuł ma 23 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze