Volkswagen ogranicza produkcję w wyniku sporu z poddostawcami

Volkswagen ogranicza produkcję w wyniku sporu z poddostawcami

Volkswagen ogranicza produkcję w wyniku sporu z poddostawcami
Aleksander Ruciński
23.08.2016 08:00, aktualizacja: 01.10.2022 22:14

Dwóch kooperantów Volkswagena wstrzymało dostawy do fabryk koncernu. W wyniku problemów Niemcy zostali zmuszeni do ograniczenia lub wstrzymania produkcji kluczowych modeli.

Zakłócenia w produkcji potrwają do końca sierpnia. Problemy z poddostawcami wpłyną na los ponad 27 tysięcy pracowników zatrudnionych w fabrykach w Wolfsburgu, Emden, Zwickau, Kassel, Salzgitter i Brunszwiku. Z powodu kłopotów niemiecki koncern musiał znacząco ograniczyć produkcję swoich najbardziej popularnych modeli, czyli Passata i Golfa.

Powodem przerw w dostawach jest poważny konflikt na linii Volkswagen - poddostawcy. Dwie firmy, ES Automobilguss oraz powiązane z nią przedsiębiorstwo Car Trim twierdzą, że niemiecki koncern zerwał z nimi współpracę bez żadnego okresu wypowiedzenia i zadośćuczynienia finansowego. W odwecie doszło do natychmiastowego wstrzymania dostaw dla Volkswagena.

Automobilguss produkuje elementy wykorzystywane w skrzyniach biegów, a Car Trim wytwarza pokrycia siedzeń. Nie są to najważniejsze elementy przeciętnego samochodu, lecz niezbędne, aby dokończyć jego produkcję. Przerwa w dostawach zmusiła Volkswagena do skrócenia czasu pracy większości fabryk. 10 000 osób z zakładu w Wolfsburgu pracuje krócej w okresie 22-27 sierpnia. Z kolei fabryka w Emden zmniejszył moce przerobowe pomiędzy 18 a 24 sierpnia. Podobnie będzie wyglądać sytuacja w Zwickau, Kassel, Salzgitter i Brunszwiku.

Obecnie Volkswagen prowadzi rozmowy z poddostawcami, którzy żądają odszkodowania w wysokości 58 mln euro za zerwanie współpracy bez zachowania obowiązującego okresu wypowiedzenia. Jeśli sprawa trafi do sądu, a Automobilguss i Car Trim wyjdą z niej zwycięsko, Volkswagen będzie musiał dopisać kolejny problem do i tak długiej listy.

Jak na razie sprawa jest w toku. Póki co sąd nakazał poddostawcom wydanie Volkswagenowi komponentów niezbędnych do produkcji nie później niż z początkiem września, aby nie doprowadzić do niepotrzebnych strat i przestojów. Nie oznacza to jednak ostatecznego rozwiązania konfliktu. Obecnie prawnicy sprawdzają, czy koncern faktycznie pogwałcił warunki umowy z poddostawcami.

Analitycy szacują, że Volkswagen może stracić na przestojach nawet 70 mln euro, czyli równowartość ponad 300 mln zł. Niemieckie fabryki pracują w systemie just in time, co oznacza, że nie magazynują zapasów, lecz pobierają komponenty do produkcji bezpośrednio od dostawców. Działania Automobilguss oraz Car Trim uderzyły więc znacząco w działalność koncernu. Jeśli sąd nie orzeknie winy Volkswagena, sprawa może mieć odwrotne zakończenie, w wyniku którego to poddostawcy będą wypłacać odszkodowanie niemieckiemu gigantowi.

[aktualizacja 24 sierpnia]

Volkswagen zażegnał konflikt z poddostawcami. Dzięki temu możliwe będzie wznowienie produkcji na dotychczasowym poziomie. Planowane przestoje w fabrykach, które w skrajnych przypadkach miały potrwać do końca sierpnia nie będą mieć miejsca.

Dostawcy wznowili transport komponentów do fabryk Volkswagena. Produkcja w najbliższych dniach powinna więc przebiegać bez zakłóceń. To dobra informacja dla niemieckiego koncernu. Oznacza bowiem brak ogromnych strat, do których mogłoby dojść w wyniku wstrzymania lub ograniczenia produkcji na okres ponad tygodnia. Wszystko wskazuje, że problem został zażegnany. W przyszłości Volkswagen będzie zapewne ostrożniej postępował ze swoimi kontrahentami.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)