Nowy Hyundai i30 w oficjalnej zapowiedzi

Nowy Hyundai i30 w oficjalnej zapowiedzi

Nowy Hyundai i30 w oficjalnej zapowiedzi
Aleksander Ruciński
10.08.2016 12:37, aktualizacja: 01.10.2022 22:18

Hyundai pochwalił się pierwszymi zdjęciami nowego i30. Auto zadebiutuje już niebawem, na październikowym salonie w Paryżu. Czego się spodziewać?

Choć fotografie nie dają nam pełnego obrazu zmian, widać, że koreański kompakt znacząco różni się od poprzednika. Hyundai postawił na bardziej dojrzałą stylistykę, która powinna przypaść do gustu większości klientów.

Potwierdza to główny projektant Hyundaia, Peter Schreyer. Jak twierdzi: "Jest to samochód dla każdego - projektując ten model, mieliśmy na uwadze dotarcie do bardzo szerokiej grupy klientów." Styliści zastąpili charakterystyczne, płynne i obłe line bardziej stonowanymi, dzięki czemu design i30 stał się ponadczasowy i elegancki.

Obraz

Widać tu duże wpływy mniejszego i20. Szczególnie dotyczy to tylnej części nadwozia. Absolutną nowość stanowi natomiast atrapa chłodnicy, którą Hyundai określa mianem "kaskadowej". Zastąpiła ona stosowany dotychczas grill o heksagonalnym kształcie.

Nowy i30 został zaprojektowany w Europie i dla Europejczyków, dzięki czemu powinien trafić w gusta klientów ze Starego Kontynentu. Przedstawiciele marki nie ukrywają, że to kluczowy model, od którego w dużej mierze zależą jej dalsze losy. Biorąc pod uwagę ostatnie modele Hyundaia, raczej nie martwimy się, że będzie to słabe i niedopracowane auto. Na szczegóły musimy jednak jeszcze poczekać.

Gama silników, wyposażenie, zastosowane rozwiązania, czy dane techniczne pozostają nieznane. Póki co wiemy jedynie, że koreański kompakt będzie wyglądał całkiem nieźle. Wszystko stanie się jasne już za kilka miesięcy.

Obraz

Choć kompakty sukcesywnie ustępują miejsca popularnym crossoverom, nadal stanowią jeden z najważniejszych segmentów rynku. Każdy szanujący się producent, oferujący swoje pojazdy w Europie musi mieć w ofercie takie auto. Hyundai liczy na spory sukces. Niebawem przekonamy się, czy Golf, Focus i Megane mają się czego obawiać.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)