Nowe Audi TT RS Coupé i  TT RS Roadster (2016) - premiera

Nowe Audi TT RS Coupé i  TT RS Roadster (2016) - premiera

Marcin Łobodziński
25 kwietnia 2016

400 KM i 480 Nm generuje znana, pięciocylindrowa jednostka napędowa nowego Audi TT RS. Co jeszcze nowego znajdziemy w najmocniejszym TT w historii marki?

Poza mocarną jednostką napędową, która wysyła na koła imponujący jak na tak niewielki samochód moment obrotowy 480 Nm, nowością w tym modelu są światła tylne Matrix OLED. Emitują wyjątkowo homogeniczne i kontrastowe światło, są po raz pierwszy stosowane w produkcyjnym samochodzie Audi. Diody organiczne nie rzucają cienia i można je regulować bezstopniowo. Zajmują mniej miejsca, a dają bardziej widoczne światło. Są opcją dla TT RS, które seryjnie wyposażono w zwykłe reflektory diodowe i tylne światła diodowe.

Obraz

Nowe TT RS rozpoznamy po szerokich progach, stałym spojlerze na klapie bagażnika, dwóch owalnych końcówkach wydechu oraz specyficznej, pojedynczej ramce grilla i srebrnej dokładce zderzaka. Nowe Audi już z wyglądu emanuje siłą i mocą. Specjalnie dla tej wersji zarezerwowano wzory obręczy kół o średnicy 19 cali, opcjonalnie 20 cali. Jednak tutaj nie tyle wygląd co technika są ważne.

Obraz

Wspomniany silnik po modyfikacji generuje 400 KM mocy i 480 Nm momentu obrotowego, który jest dostępny w szerokim zakresie obrotów 1750-5800. Trafia oczywiście na cztery koła poprzez napęd quattro ze sprzęgłem umieszczonym przy tylnej osi. Osiągi to trwające 3,7 s przyspieszenie do 100 km/h i 280 km/h prędkości maksymalnej na życzenie. Standardowo jest to skromne 250 km/h. Roadster przyspiesza nieco wolniej - do 100 km/h w 3,9 s. Dzięki systemowi Audi drive select kierowca może konfigurować auto zmieniając pracę sprzęgła dołączającego napęd tylnej osi, 7-stopniowej przekładni S tronic, układu kierowniczego, silnika i układu wydechowego oraz opcjonalnie zawieszenia. Za dopłatą klient otrzyma bowiem adaptacyjne amortyzatory oraz ceramiczne hamulce. Seryjnie są perforowane dla przedniej osi tarcze stalowe.

Obraz

Seryjnym elementem wnętrza jest Audi virtual cockpit z 12,3-calowym ekranem konfigurowanym. Po raz pierwszy w TT RS na sportowej kierownicy pojawiają się przyciski do uruchamiania silnika i wyboru profilu jazdy, dzięki czemu kierowca nie musi szukać go na desce rozdzielczej i szybciej zmieni oblicze samochodu. Z doświadczenia wiem, że właśnie tego brakuje w zwykłym TT. Dla najbardziej wymagających audiofili przygotowano nagłośnienie firmy Bang & Olufsen, a dla tych "drugich" osobny przycisk do regulacji dźwięku układu wydechowego.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (12)