Ekstremalny tuning samochodów egzotycznych - bestie o mocy ponad 1000 KM [cz.2]

Ekstremalny tuning samochodów egzotycznych - bestie o mocy ponad 1000 KM [cz.2]

[h2]Ekstremalny tuning samochodów egzotycznych - część 1[/h2]
[h2]Ekstremalny tuning samochodów egzotycznych - część 1[/h2]
Mariusz Zmysłowski
29.01.2016 15:28, aktualizacja: 02.10.2022 08:44

Samochody egzotyczne już standardowo rozwijają ogromne moce. Kilkaset koni mechanicznych zazwyczaj wystarczy, by jeździć naprawdę szybko. Wielka skuteczność w pokonywaniu konkurentów na prostej może być jednak jeszcze większa. W jej poprawie specjalizują się tunerzy, którzy wyciskają z wozów sportowych ponad 1000 KM. Zapraszam na drugą część przeglądu takich niesamowitych projektów.

Shelby 1000 to wóz przedstawiony w 2012 roku na targach samochodowych w Nowym Jorku. Powstał on na bazie modelu Shelby GT500, który seryjnie rozwiał znacznie ponad 500 KM. Jak sama nazwa wskazuje, pod maską tego muscle cara drzemie teraz moc bliska 1000 KM.

Drastycznego przyrostu mocy nie widać na zewnątrz. Auto nie zostało wyposażone w wulgarny pakiet aerodynamiczny. Zamiast tego mamy tu dosyć zachowawczy zestaw spojlerów, które mają zapewniać minimalną poprawę wydajności aerodynamiki pojazdu, nie zwiększając przy tym oporów stawianych przez powietrze w trakcie szybkiej jazdy.
Drastycznego przyrostu mocy nie widać na zewnątrz. Auto nie zostało wyposażone w wulgarny pakiet aerodynamiczny. Zamiast tego mamy tu dosyć zachowawczy zestaw spojlerów, które mają zapewniać minimalną poprawę wydajności aerodynamiki pojazdu, nie zwiększając przy tym oporów stawianych przez powietrze w trakcie szybkiej jazdy.
Moc oferowana w tej maszynie wynosi 963 KM w specyfikacji drogowej i 1115 KM w wersji torowej. Pojazd z 5,4-litrowym silnikiem został uzbrojony między innymi w bardzo wydajną sprężarkę oraz nowe korbowody tłoki, sprzęgło i wał napędowy. Niestandardowe są także układy olejowy, paliwowy i chłodzący.
Moc oferowana w tej maszynie wynosi 963 KM w specyfikacji drogowej i 1115 KM w wersji torowej. Pojazd z 5,4-litrowym silnikiem został uzbrojony między innymi w bardzo wydajną sprężarkę oraz nowe korbowody tłoki, sprzęgło i wał napędowy. Niestandardowe są także układy olejowy, paliwowy i chłodzący.
Miało powstać jedynie 100 egzemplarzy tego auta. Ceny wersji drogowej startowały od poziomu 150 tys. dolarów. Odmiana przeznaczona wyłącznie na tor kosztowała 5 tys. więcej. Ceny nie obejmowały bazowego Shelby GT500.
Miało powstać jedynie 100 egzemplarzy tego auta. Ceny wersji drogowej startowały od poziomu 150 tys. dolarów. Odmiana przeznaczona wyłącznie na tor kosztowała 5 tys. więcej. Ceny nie obejmowały bazowego Shelby GT500.
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Hennessey Corvette Stingray HPE1000 Twin Turbo została przedstawiona w roku 2013. Nazwa bardzo jasno wskazuje na cel, jaki miał tuner. Poprzeczką, którą chciał osiągnąć było 1000 KM. Narzędziem do tego miały być dwie turbosprężarki zamontowane w układzie równoległym. Naturalnie, to nie jedyna modyfikacja. Silnik musi być w stanie znieść tę gigantyczną moc, krzesaną przez doładowanie. Dlatego Corvette miała zyskać nową elektronikę i sportowe filtry powietrza. Poprawione przez Hennesseya miały zostać także głowice. Konieczne było wprowadzenie nowych wałków rozrządu, tłoków i bardziej wydajnego układu wtryskowego. Tuner zapowiedział też, że HPE1000 będą wyposażane w wyścigowy układ wydechowy.
Hennessey Corvette Stingray HPE1000 Twin Turbo została przedstawiona w roku 2013. Nazwa bardzo jasno wskazuje na cel, jaki miał tuner. Poprzeczką, którą chciał osiągnąć było 1000 KM. Narzędziem do tego miały być dwie turbosprężarki zamontowane w układzie równoległym. Naturalnie, to nie jedyna modyfikacja. Silnik musi być w stanie znieść tę gigantyczną moc, krzesaną przez doładowanie. Dlatego Corvette miała zyskać nową elektronikę i sportowe filtry powietrza. Poprawione przez Hennesseya miały zostać także głowice. Konieczne było wprowadzenie nowych wałków rozrządu, tłoków i bardziej wydajnego układu wtryskowego. Tuner zapowiedział też, że HPE1000 będą wyposażane w wyścigowy układ wydechowy.
Obraz
Underground Racing Aventador LP700-4 Twin Turbo to projekt znanego tunera, specjalizującego się w gigantycznych przyrostach mocy. UR znane jest między innymi z piekielnie mocnych Gallardo. Absolutnym fenomenem jest stworzony w 2012 roku Aventador Twin Turbo. V12 tego Lamborghini zostało wyposażone w dwie, potężne turbosprężarki w układzie równoległym. Do standardowych 700 KM i 690 Nm udało się dołożyć naprawdę wielki zastrzyk mocy. Ekipa z Underground Racing wycisnęła z włoskiego V12 aż 1217 KM. 60 mph pojazd ten osiąga w jedynie 2,2 s. Niestety, nie są znane szczegółowe informacje na temat modyfikacji przeprowadzonych na samej jednostce napędowej.
Underground Racing Aventador LP700-4 Twin Turbo to projekt znanego tunera, specjalizującego się w gigantycznych przyrostach mocy. UR znane jest między innymi z piekielnie mocnych Gallardo. Absolutnym fenomenem jest stworzony w 2012 roku Aventador Twin Turbo. V12 tego Lamborghini zostało wyposażone w dwie, potężne turbosprężarki w układzie równoległym. Do standardowych 700 KM i 690 Nm udało się dołożyć naprawdę wielki zastrzyk mocy. Ekipa z Underground Racing wycisnęła z włoskiego V12 aż 1217 KM. 60 mph pojazd ten osiąga w jedynie 2,2 s. Niestety, nie są znane szczegółowe informacje na temat modyfikacji przeprowadzonych na samej jednostce napędowej.
Obraz
Obraz
Obraz
9ff 911 GT3 GTurbo 1200 powstało w 2012 roku. Za bazę dla tej maszyny posłużyło 911 GT3 generacji 997. Wygląd zewnętrzny nie zdradza, że umieszczona z tyłu jednostka to prawdziwy szatan. Zmiany zauważalne od zewnątrz to jedynie subtelny spojler z przodu oraz wloty powietrza na tylnych nadkolach. Nieznacznie zmodyfikowano też tylne skrzydło. Reszta jest niemal nieruszona. Nawet felgi pozostały standardowe.
9ff 911 GT3 GTurbo 1200 powstało w 2012 roku. Za bazę dla tej maszyny posłużyło 911 GT3 generacji 997. Wygląd zewnętrzny nie zdradza, że umieszczona z tyłu jednostka to prawdziwy szatan. Zmiany zauważalne od zewnątrz to jedynie subtelny spojler z przodu oraz wloty powietrza na tylnych nadkolach. Nieznacznie zmodyfikowano też tylne skrzydło. Reszta jest niemal nieruszona. Nawet felgi pozostały standardowe.
Jest pewien haczyk. To, że czegoś nie widać, nie znaczy, że nie zostało zmienione. 9ff wymieniło standardową pokrywę bagażnika oraz zewnętrzne panele drzwi na lżejsze - aluminiowe. Dzięki temu udało się nieco odchudzić tego sportowca.
Jest pewien haczyk. To, że czegoś nie widać, nie znaczy, że nie zostało zmienione. 9ff wymieniło standardową pokrywę bagażnika oraz zewnętrzne panele drzwi na lżejsze - aluminiowe. Dzięki temu udało się nieco odchudzić tego sportowca.
Mocarny bokser został znacznie zmodyfikowany. 3,6-litrowy standardowy silnik dostał między innymi większe tuleje cylindrowe, dzięki czemu jednostka zwiększyła swoją pojemność skokową do 3,9 l. Bez wpływu na jej rozmiar pozostała wymiana wału korbowego. Seryjne korbowody i tłoki zostały zastąpione tytanowymi, wyprodukowanymi przez Pankla.
Mocarny bokser został znacznie zmodyfikowany. 3,6-litrowy standardowy silnik dostał między innymi większe tuleje cylindrowe, dzięki czemu jednostka zwiększyła swoją pojemność skokową do 3,9 l. Bez wpływu na jej rozmiar pozostała wymiana wału korbowego. Seryjne korbowody i tłoki zostały zastąpione tytanowymi, wyprodukowanymi przez Pankla.
9ff zmodyfikowało także głowice. Powiększone zostały zawory, kanały wlotowe i wylotowe. Od strony dolotu wałki rozrządu dysponują systemem VarioCam. Jednostkę uzbrojoną w nowy dolot wyposażono także w sportowe filtry powietrza, zamontowane w airboksie wykonanym z kompozytu węglowego.
9ff zmodyfikowało także głowice. Powiększone zostały zawory, kanały wlotowe i wylotowe. Od strony dolotu wałki rozrządu dysponują systemem VarioCam. Jednostkę uzbrojoną w nowy dolot wyposażono także w sportowe filtry powietrza, zamontowane w airboksie wykonanym z kompozytu węglowego.
Większość zmian, o których mowa wyżej, miała na celu albo zwiększenie wytrzymałości jednostki, albo podniesienie wydajności, by wszystkie systemy nadążyły za gigantyczną dawką powietrza, podawaną przez nowe turbosprężarki. Motor po modyfikacjach jest tu bowiem zasilany dwoma urządzeniami Garretta. Turbosprężarki zastosowane przez 9ff to model GT1200R. Co ciekawe, wydajność układu doładowania jest regulowana z kierownicy. Kierowca może zdecydować sam, jakie chce uzyskiwać ciśnienie doładowania. Dostępne są wartości 0,8, 1,2 oraz 1,6 bara. Ostatnia z nich pozwala na wyciśnięcie z boksera aż 1200 KM i 1150 Nm.
Większość zmian, o których mowa wyżej, miała na celu albo zwiększenie wytrzymałości jednostki, albo podniesienie wydajności, by wszystkie systemy nadążyły za gigantyczną dawką powietrza, podawaną przez nowe turbosprężarki. Motor po modyfikacjach jest tu bowiem zasilany dwoma urządzeniami Garretta. Turbosprężarki zastosowane przez 9ff to model GT1200R. Co ciekawe, wydajność układu doładowania jest regulowana z kierownicy. Kierowca może zdecydować sam, jakie chce uzyskiwać ciśnienie doładowania. Dostępne są wartości 0,8, 1,2 oraz 1,6 bara. Ostatnia z nich pozwala na wyciśnięcie z boksera aż 1200 KM i 1150 Nm.
Niesamowity zestaw modyfikacji od 9ff obejmuje także zmianę przełożeń w skrzyni biegów, poprawki sprzęgła, półosi, zawieszenia, hamulców i wielu innych elementów. Ostatecznie, ważąca 1450 kg maszyna jest w stanie rozpędzić się do 100 km/h w 3,3 s. Sprint do 200 km/h trwa zaledwie 7,1 s. Obrotomierz wskaże wartość jeszcze 100 km/h większą po zaledwie 13,4 s od startu. 9ff pozbawiło ten samochód ogranicznika prędkości maksymalnej. Porsche po modyfikacjach tego tunera jest w stanie osiągnąć 403 km/h.
Niesamowity zestaw modyfikacji od 9ff obejmuje także zmianę przełożeń w skrzyni biegów, poprawki sprzęgła, półosi, zawieszenia, hamulców i wielu innych elementów. Ostatecznie, ważąca 1450 kg maszyna jest w stanie rozpędzić się do 100 km/h w 3,3 s. Sprint do 200 km/h trwa zaledwie 7,1 s. Obrotomierz wskaże wartość jeszcze 100 km/h większą po zaledwie 13,4 s od startu. 9ff pozbawiło ten samochód ogranicznika prędkości maksymalnej. Porsche po modyfikacjach tego tunera jest w stanie osiągnąć 403 km/h.
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Hennessey Cadillac CTS-V Coupé VR1200 Twin Turbo to jeden z najmocniejszych samochodów, jakie stworzył ten amerykański tuner. Rozwija on aż 1243 KM. To oznacza bardzo duży przyrost mocy, bo standardowo 6,2-litrowe V8 w tym wozie osiąga 564 KM i pozwala rozpędzić to kanciaste coupé do 308 km/h. Wersja od Hennesseya jest znacznie mocniejsza...
Hennessey Cadillac CTS-V Coupé VR1200 Twin Turbo to jeden z najmocniejszych samochodów, jakie stworzył ten amerykański tuner. Rozwija on aż 1243 KM. To oznacza bardzo duży przyrost mocy, bo standardowo 6,2-litrowe V8 w tym wozie osiąga 564 KM i pozwala rozpędzić to kanciaste coupé do 308 km/h. Wersja od Hennesseya jest znacznie mocniejsza...
Tuner uznał, że 6,2-litrowy silnik jest niewystarczający. Zastąpił go motorem LSX o pojemności 7 l. Co ciekawe, jednostka ta oferowana jest nawet w wersji 8,4-litrowej, która z doładowaniem osiąga aż do 2500 KM.
Tuner uznał, że 6,2-litrowy silnik jest niewystarczający. Zastąpił go motorem LSX o pojemności 7 l. Co ciekawe, jednostka ta oferowana jest nawet w wersji 8,4-litrowej, która z doładowaniem osiąga aż do 2500 KM.
7-litrowy silnik dysponuje kutymi tłokami, korbowodami i wałem korbowym. Głowice zapewniają bardzo dużą wydajność przepływów. To konieczne by V8 mogło być obsługiwane przez dwie potężne turbosprężarki. Te modyfikacje pozwoliły wycisnąć z LSX-a 1243 KM i 1507 Nm. Układ napędowy musiał zostać przystosowany do znoszenia tortur tymi parametrami. Hennessey zastosował więc dwutarczowe sprzęgło i lżejszy, ale przy tym bardziej wytrzymały wał napędowy.
7-litrowy silnik dysponuje kutymi tłokami, korbowodami i wałem korbowym. Głowice zapewniają bardzo dużą wydajność przepływów. To konieczne by V8 mogło być obsługiwane przez dwie potężne turbosprężarki. Te modyfikacje pozwoliły wycisnąć z LSX-a 1243 KM i 1507 Nm. Układ napędowy musiał zostać przystosowany do znoszenia tortur tymi parametrami. Hennessey zastosował więc dwutarczowe sprzęgło i lżejszy, ale przy tym bardziej wytrzymały wał napędowy.
Wszystkie modyfikacje przeprowadzone na tym wozie są objęte gwarancją tunera. Jest ona limitowana na 3 lata lub 36 tys. mil (ok 58 tys. km).
Wszystkie modyfikacje przeprowadzone na tym wozie są objęte gwarancją tunera. Jest ona limitowana na 3 lata lub 36 tys. mil (ok 58 tys. km).
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Ferrari 488 GTB xXx Performance to najnowszy projekt w tym zestawieniu. Bazowym wozem jest jeszcze ciepłe Ferrari 488 GTB. 3,9-litrowe V8 pracujące pod jego pokrywą silnika rozwija 670 KM i 760 Nm. To pozwala rozpędzić fabrycznie nowe Ferrari do 100 km/h w 3 s.
Ferrari 488 GTB xXx Performance to najnowszy projekt w tym zestawieniu. Bazowym wozem jest jeszcze ciepłe Ferrari 488 GTB. 3,9-litrowe V8 pracujące pod jego pokrywą silnika rozwija 670 KM i 760 Nm. To pozwala rozpędzić fabrycznie nowe Ferrari do 100 km/h w 3 s.
Tuner oferuje trzy poziomy mocy dla tego wozu: 750, 850 i 1000 KM. Topowa wersja zapewnia przy tym 1250 Nm. Te przyrosty mocy osiągane są przez modyfikacje układu wydechowego, dolotowego oraz zmiany w oprogramowaniu jednostki sterującej silnikiem.
Tuner oferuje trzy poziomy mocy dla tego wozu: 750, 850 i 1000 KM. Topowa wersja zapewnia przy tym 1250 Nm. Te przyrosty mocy osiągane są przez modyfikacje układu wydechowego, dolotowego oraz zmiany w oprogramowaniu jednostki sterującej silnikiem.
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)