Škoda zapowiada auto przed Genewą - będzie nowy SUV?

Škoda zapowiada auto przed Genewą - będzie nowy SUV?

Škoda zapowiada auto przed Genewą - będzie nowy SUV?
Mariusz Zmysłowski
25.01.2016 14:59, aktualizacja: 02.10.2022 08:46

Czeski producent pokazał w mediach społecznościowych zdjęcie uchylonych drzwi garażowych z napisem: "będzie to wielkie i będzie to wkrótce".

Jeśli Škoda zapowiada coś dużego, a jednocześnie premiera nowego Superba jest już za nami, to do głowy może przychodzić tylko SUV. O nadejściu tego samochodu mówi się od dawna i prawdopodobnie podczas zbliżających się targów samochodowych w Genewie wreszcie będzie miał on swoją premierę. Potwierdzenie, że SUV Škody pojawi się w tym roku dostaliśmy już od przedstawiciela tej marki podczas ubiegłorocznej premiery Superba Combi.

Plotki sugerują, że nowość od czeskiego producenta będzie nosić nazwę Kodiak. To pasowałoby do chłodnej rodziny, tworzonej razem z modelem Yeti. Jest to bowiem między innymi archipelag na Alasce. To także angielska nazwa dla pochodzącego stamtąd niedźwiedzia grizzly kodiackiego. Pytanie tylko, czy Škoda może sobie pozwolić na wykorzystanie tego słowa. Yamaha ma już w swoim portfolio znany i lubiany pojazd typu ATV o tej nazwie. Istnieje także taki model samochodu - Chevrolet Kodiak.

Plotki wskazują także, że Czesi przeniosą gamę silnikową do swojego SUV-a z Volkswagena Tiguana. Ile w tym prawdy? Trudno powiedzieć czy Škoda faktycznie zapożyczy komplet silników od innego producenta z tego samego koncernu. Pewne jest jedynie, że pod maską SUV-a czeskiego producenta zobaczymy czterocylindrowe diesle i jednostki benzynowe. Mocniejsze warianty z pewnością będą parowane opcjonalnie z napędem na cztery koła oraz automatycznymi skrzyniami biegów. Pogłoski wskazują też na to, że wielka nowość Škody będzie SUV-em 7-miejscowym.

Po co Czechom samochód tego typu? SUV-y stanowią najżywiej rosnący segment całego świata motoryzacji. Na niektórych rynkach wypierają one klasyczne pojazdy, takie jak sedany. Szczególnie dynamicznie sytuacja w tej kwestii zmienia się w Chinach. Co ciekawe, tam Škoda oferuje nawet wydłużone Yeti. Ewidentnie jest więc tam miejsce na auto takie jak np. Kodiak.

Naturalnie SUV-y są chętnie kupowane również w Europie. Może o tym świadczyć chociażby duże zainteresowanie nowym Hyundaiem Tucsonem w Polsce. Dodajmy do tego niezłe ceny proponowane przez Škodę i możemy przygotować się na kolejny rynkowy hit od naszych południowych sąsiadów. W tym entuzjazmie nie można zapominać, że Škoda przychodzi na imprezę bardzo spóźniona. Poza Yeti ten producent nie oferował niczego, co mogłoby konkurować z uterenowionymi autami. Były co prawda takie projekty jak Octavia Scout, ale doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie o takie wozy chodzi. W kategorii SUV-ów i crossoverów zdążyli się już wygodnie usadowić producenci z Japonii, Francji i Niemiec. Škoda wstrzymała się bardzo długo, ale pewne jest, że już w tym roku spróbuje swoich sił w starciu ze starymi wygami, takimi jak Nissan Qashqai czy ceniona za przystępną cenę Dacia Duster.

Jak będzie prezentował się SUV Škody na tle konkurencji? Przekonamy się w ciągu niecałych dwóch miesięcy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)