TestyŠkodaNowa Škoda Superb 1.4 TSI Style - test, opinia, spalanie, cena

Nowa Škoda Superb 1.4 TSI Style - test, opinia, spalanie, cena

Nowa Škoda Superb 1.4 TSI Style - test, opinia, spalanie, cena
Źródło zdjęć: © fot. Rafał Warecki
Rafał Warecki
28.12.2015 16:40, aktualizacja: 28.03.2023 16:01

Wprowadzenie na rynek pierwszej generacji modelu Superb w 2001 roku było ze strony Škody odważnym zagraniem. Skonstruowanie dużej limuzyny pod marką uznawaną za budżetową zmieniło pogląd na dostępność tego typu aut dla mniej zamożnego odbiorcy. Mijały kolejne lata, a Škoda nabierała tempa wypuszczając na rynek coraz lepsze samochody. Wyrosła na liczącego się producenta odgrywającego poważne role w spektaklach grupy VW AG na europejskiej scenie, w tym w Polsce. Dzisiaj Škoda jest już zupełnie inną marką niż jeszcze dekadę temu, a najnowszy Superb tylko to potwierdza.

Nowa Škoda Superb 1.4 TSI Style - test, opinia

Nadwozie trzeciej generacji Superba wygląda świetnie, jest proporcjonalne, eleganckie, nowoczesne i cieszy oko ostrymi liniami zawstydzając stylizacją niejednego konkurenta z segmentu D czy E. Auto wzbudza niemałe zainteresowanie na ulicy, a zdziwienie narasta gdy przed oczami przechodnia na zgrabnej sylwetce mignie właśnie logo Škody. W przeciwieństwie do poprzednika to bez wątpienia jedno z najładniejszych aut w klasie, a przy tym nadal bardzo rozsądnie skalkulowane niemal pod każdym względem.

Obraz
© fot. Rafał Warecki

Miejsca więcej niż w segmencie F

Jedną z najmocniejszych stron flagowej Škody nadal pozostaje przestronność wnętrza bijąca na głowę nawet limuzyny z segmentu F. Auto jest w stanie zapewnić bardzo komfortową podróż czterem, dorosłym pasażerom o ponadprzeciętnym wzroście i przewieźć do tego niemały bagaż. Przednie fotele są bardzo wygodne, obszerne i rozsądnie wyprofilowane. Dzięki szerokiemu zakresowi regulacji siedziska i kolumny kierowniczej znalezienie optymalnej pozycji za kierownicą trwa ledwie chwilę.

Wnętrze nowego Superba prezentuje się prosto i elegancko zarazem. Praktycznie wszystkie materiały w zasięgu ręki są zadowalająco dobrej jakości.
Wnętrze nowego Superba prezentuje się prosto i elegancko zarazem. Praktycznie wszystkie materiały w zasięgu ręki są zadowalająco dobrej jakości.© fot. Rafał Warecki

Miejscem po stronie pasażera można zarządzać również za pomocą przycisków na boku oparcia od strony tunelu środkowego, dzięki czemu osoba podróżująca na tylnej kanapie z prawej strony może sama zadbać o odpowiednią przestrzeń dla siebie. W okolicy kolan wolnych centymetrów nie zabraknie nawet bardzo wysokim, można podróżować wręcz z założoną nogą na nogę. Niestety przy wzroście dochodzącym do dwóch metrów czubek głowy będzie już obcierał o podsufitkę po oparciu się o zagłówek, jednak to i tak nadal świetny wynik. Tylna kanapa oprócz podłokietnika z uchwytem na dwa kubki i długopis oferuje też własne strefy klimatyzacji, podgrzewanie siedzisk, wejście USB oraz gniazdko 12V i 230 V. Tak dopieszczony pasażer może sam zająć się sobą nawet podczas długiej podróży.

Miejsca na tylnej kanapie jest więcej niż w największych limuzynach...
Miejsca na tylnej kanapie jest więcej niż w największych limuzynach...© fot. Rafał Warecki

Jakość na poziomie

Zarówno wyposażenie jak i standard wykończenia wnętrza nie wzbudzają zastrzeżeń. Praktycznie wszystko w zasięgu ręki kierowcy oraz pasażerów wykończono miękkimi tworzywami i solidnie spasowano. Deska rozdzielcza prezentuje się bardzo estetycznie i elegancko zarazem. Auto wyposażone jest praktycznie we wszystkie nowoczesne systemy, których można oczekiwać od współczesnego samochodu z wyższej półki, a pod niektórymi względami wręcz przewyższa te oczekiwania.

Firmowy parasol w drzwiach? Niewiele modeli poza Superbem ma taki dodatek nawet w opcji.
Firmowy parasol w drzwiach? Niewiele modeli poza Superbem ma taki dodatek nawet w opcji.© fot. Rafał Warecki

Świetny system multimedialny z niezłą nawigacją, dobre nagłośnienie firmy Canton czy komplet asystentów bezpieczeństwa czynnego to tylko część z systemów pokładowych godnych polecenia. Warto też wspomnieć o prostych udogodnieniach takich jak akcesoria do umeblowania bagażnika (siatki, haczyki, koszyki), skrobaczka w klapce wlewu paliwa, uchwyt na bilet parkingowy czy parasol w drzwiach. To detale, ale bardzo istotne z perspektywy samochodu klasy wyższej. Wiele kilkukrotnie droższych aut mogłoby pod tym względem brać przykład ze skromnego Superba.

Niby drobnostki, a cieszą w codziennej eksploatacji.
Niby drobnostki, a cieszą w codziennej eksploatacji.© fot. Rafał Warecki

Na drodze jak ryba w wodzie

Podróż nowym Superbem w trasie to prawdziwy relaks – zarówno z przodu jak i z tyłu. Zawieszenie w trybie komfortowym płynie po nierównościach świetnie separując kabinę od jakichkolwiek drgań. Oznaką pokonania większej przeszkody jest ewentualnie delikatne bujnięcie, które potęguje wrażenie komfortu. Nie bez znaczenia jest też tutaj świetne wyciszenie wnętrza, czterocylindrowej jednostki na niższych obrotach niemal w ogóle nie słychać.

Silnik 1.4 TSI o mocy 150 KM w zupełności wystarcza do napędzania lekkiego Superba w mieście oraz w trasie. Nisko dostępny moment obrotowy zapewnia przyjemną jazdę, a długo zestopniowana przekładnia ręczna z charakterystycznym punktem oporu tuż przed zagnieżdżeniem biegu pozwala rzadko sięgać do lewarka, jeśli nie planuje się wyprzedzania.

Sylwetka nowego Superba nareszcie jest proporcjonalna.
Sylwetka nowego Superba nareszcie jest proporcjonalna.© fot. Rafał Warecki

Dzięki możliwości odłączenia dwóch cylindrów podczas niewielkiego obciążenia zauważalnie spada apetyt na paliwo. Dystans kilkuset kilometrów pokonywany z prędkościami między 100-140 km/h skutkował średnim spalaniem na poziomie 7-7,5 l/100 km, w mieście natomiast wynik 8,5-9,0 l/100 km również nie daje powodów do narzekań. Jazda w trybie ekonomicznym i delikatnie obchodzenie się z pedałem przyspieszenia może zaowocować zejściem poniżej 6,0 l/100 km w trybie mieszanym. Przełączanie jednostki napędowej w tryb dwu i czterocylindrowy jest praktycznie nieodczuwalne dla kierowcy ani pod względem akustycznym, ani wibracji. Zachowanie te rozpoznać można praktycznie tylko po stosownym komunikacie na tablicy zegarów. Duży zbiornik paliwa pozwala pokonać 1000 km przy normalnej jeździe, a podczas oszczędnych podróży dystans ten jeszcze znacznie rośnie. To kolejny punkt po stronie wygody codziennego użytkowania.

Obraz
© fot. Rafał Warecki

W trybie sportowym natomiast podwozie bardzo wyraźnie się usztywnia, to chyba jedno z najbardziej radykalnych adaptacyjnych zawieszeń pod tym względem. Samochód nabiera pewności prowadzenia, jest neutralny i stabilny, a przechyły na łukach odchodzą w niepamięć. Superb prowadzi się wtedy nie jak duża limuzyna, ale usportowiony, lekki kompakt – w ogóle nie czuć jego gabarytów. Zmienia się również reakcja silnika na gaz i praca układu kierowniczego, który pozwala lepiej czuć drogę i narzucać kierunek jazdy. Różnica w charakterze auta między trybami Comfort i Dynamic jest ogromna.

Niedrogie logo

Škoda za pomocą nowego Superba wymierzyła celny i mocny policzek producentom aut z segmentu D i E pokazując, że można zrobić świetne auto i sprzedawać je za uczciwe pieniądze, nie doliczając przy tym za samo logo na masce. Nowy flagowiec z Czech wydaje się najciekawszą propozycją dla pragmatycznych odbiorców, którzy oczekują od auta wszechstronności i niezłej jakości, a niekoniecznie prestiżowego znaczka.

Plusy:

Atrakcyjny wygląd

Przestronność wnętrza

Jakość wykończenia kabiny

Komfort podróżowania

Ciekawe opcje wyposażenia

Cena podstawowa

Minusy:

Czujniki parkowania czasem wariują

Ogólna ocena samochodu:

[stars]10[/stars]

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/23]

Nowa Škoda Superb 1.4 TSI Style - dane techniczne, spalanie, cena

Testowany egzemplarz: Nowa Škoda Superb 1.4 TSI Style

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie:R4, turbodoładowanie, intercooler 
Rodzaj paliwa:Benzyna 
Ustawienie:Poprzecznie 
Rozrząd:DOHC 16V 
Objętość skokowa:1395 cm3 
Moc maksymalna:150 KM przy 5000-6000 rpm 
Moment maksymalny:250 Nm przy 1500-3500 rpm 
Objętościowy wskaźnik mocy:107 KM/l 
Skrzynia biegów:6-biegowa, manualna 
Typ napędu:Na przednie koła (FWD) 
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane 
Hamulce tylne:Tarczowe 
Zawieszenie przednie:Kolumna typu MacPhersona 
Zawieszenie tylne:Wielowahaczowe 
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany 
Średnica zawracania:10,5 m 
Koła, ogumienie przednie:225/40 R18 
Koła, ogumienie tylne:225/40 R18 

Masy i wymiary:

Typ nadwozia:Liftback 
Liczba drzwi:5 
Masa własna:1395 kg 
Długość:4861 mmm 
Szerokość:1864 mm (bez lusterek) 
Wysokość:1468 mm 
Rozstaw osi:2841 mm 
Rozstaw kół przód/tył:1584/1572 mm 
Pojemność zbiornika paliwa:66 l 
Pojemność bagażnika:625-1760 l 

Specyfikacja użytkowa:

Ładowność maksymalna:695 kg 

Osiągi:

 Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:8,6 s 
Prędkość maksymalna:220 km/h 
Zużycie paliwa (miasto):6,2 l/100 km8,5 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):4,5 l/100 km7,0 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):5,1  l/100 km7,7 l/100 km
Emisja CO2:119 g/km 
Test zderzeniowy Euro NCAP:5 gwiazdek 

Cena:

Testowany egzemplarz:156 400 zł 
Model od:79 500 zł 
Wersja silnikowa od:87 000 zł 
Wyposażenie:
Wybrane wyposażanie testowanej wersji:Standardowe:Opcjonalne:
Dodatki stylistyczne nadwozia:-Lakier metalizowany (2500 zł)
Dodatki stylistyczne wnętrza:Skórzana kierownicaElektryczne okno dachowe (4000 zł)
Koła i opony:Obręcze aluminiowe 17 cali z oponamiObręcze aluminiowe 18 cali z oponami (1600 zł)
Komfort:Dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, elektryczna pokrywa bagażnika, elektryczne szyby i lusterka, tempomat, dwa parasole, fotel kierowcy sterowane elektrycznie, podgrzewane foteleInteligentny kluczyk (1200 zł), wentylowane fotele (8500 zł), regulacja przedniego fotela z tylnej kanapy (300 zł), aktywny tempomat (2800 zł), klimatyzacja automatyczna trójstrefowa (1100 zł), kamera cofania (1600 zł)
Bezpieczeństwo:ESP z ABS, MSR, ASR, EDS, HBA, DSR, RBS, MKB, TPM i XDS+, 7 poduszek powietrznych, czujniki parkowania z tyłu i z przodu, biksenonowe reflektory skrętne, TPM, isofix, hamulec antykolizyjnySystem wspomagania parkowania (1400 zł)
Multimedia:Bluetooth, radio BoleroNagłośnienie Canton (2300 zł), nawigacja Columbus (5800 zł)
Mechanika:Start/Stop, odłączanie cylindrówZawieszenie DCC (4000 zł)
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (89)