Seat León Cupra wróci na Nürburgring?

Dopiero co Renault Mégane w wersji RS 275 Trophy-R pobiło rekord przejazdu Nürburgringu autem przednionapędowym, a już król świeżo strącony z tronu zabiera się za odzyskiwanie panowania. Seat chce wrócić z Leónem do Zielonego Piekła.

Sven Schawe, który odpowiada za nadwozie Leóna Cupry przyznał, że właściwie Seat już ma gotowe odpowiednie auto. Obecny rekord wynosi 7:54,36. Według Schawe'a to czas, który jak najbardziej jest w zasięgu Cupry. Problem jest zupełnie inny.

Żeby móc pobić ten rekord należy zbudować auto produkcyjne. Już teraz wiadomo, że León, który miały stanąć w szranki z Mégane zostałby pozbawiony wielu elementów, w tym wyciszenia wnętrza i tylnej kanapy. Dlatego Schawe zastanawia się, czy bitwa z Renault ma w ogóle sens. Nawet jeśli rekord zostałby pobity, to trzeba byłoby jeszcze sprzedać auto, które byłoby efektem tej małej wojny w Zielonym Piekle.