Ponad 2 miliony mandatów – tyle wystawi policja by było bezpieczniej!

Czy można zaplanować ilu uczestników ruchu zostanie ukaranych w założonym okresie? Okazuje się, że tak. Pozostaje pytanie: czy o to chodzi w poprawie bezpieczeństwa na drogach w Polsce?

Polski rząd oraz instytucje zajmujące się poprawą ruchu na polskich drogach pozostają przy zasadzie, że im bardziej surowe przepisy i większe ryzyko otrzymania mandatu, tym większe bezpieczeństwo na drogach. Mówiąc wprost – im więcej ukaranych uczestników ruchu drogowego tym bezpieczniej. Byłaby to teoria wyssana z palca, gdybyśmy nie zajrzeli do dokumentu opublikowanego przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego „Program Realizacyjny na lata 2015 – 2016 do Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013 – 2020”.

W dokumencie tym znajdziemy zadania i cele na lata 2015 i 2016. Jednym z najważniejszych zadań, tj. o najwyższym priorytecie jest „Intensyfikacja nadzoru policji w obszarach o wysokim poziomie zagrożenia pieszych”. Liderem oraz podmiotem wykonawczym jest Komenda Główna Policji, a celem jest poprawienie wyników z ubiegłego roku. Konkretnie chodzi o:

• Ujawnienie wybranych wykroczeń popełnionych przez pieszych – minimum 420 620 wykroczeń

• Ujawnienie wykroczeń popełnionych przez kierujących wobec pieszych – minimum 38 041 wykroczeń

• Ujawnienie wykroczeń związanych z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości – minimum 1 675 005 wykroczeń

Warto zwrócić uwagę, że program zakłada ujawnienie wykroczeń, a nie zapobieganie im, a to oznacza, że drogówka nie spocznie na laurach dopóki nie wystawi prawie 1,7 mln mandatów za przekroczenie dozwolonej prędkości oraz nie ujawni pozostałych wykroczeń pieszych i wobec pieszych. Łącznie musi wystawić ponad 2 miliony mandatów – to jest jeden z najważniejszych celów Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Można przyjrzeć się choćby dla porównania innym celom. Są to m. in. kampanie na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. O zmianach w przepisach, które wprowadzono w maju nie było żadnej kampanii, być może dlatego, by pokazać na koniec roku ilu to piratom drogowym zabrano prawa jazdy. Za to planowana jest kampania dotycząca konieczności zapinania pasów bezpieczeństwa, choć statystyki pokazują, że ponad 90 procent kierujących w Polsce pasy zapina. Będzie też kampania związana z kształtowaniem bezpiecznych zachowań uczestników ruchu drogowego oraz kampania dotycząca problematyki prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Jedynie GITD ma w planach kampanię związaną z przekraczaniem dozwolonej prędkości.

A co z inwestycjami na drogach na rok 2015? O niecały kilometr zwiększy się długość wybudowanych urządzeń bezpieczeństwa pieszych na drogach krajowych. Nie zwiększy się długość dróg o przekroju 2+1 pasowym. O 29 zwiększy się natomiast liczba urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości, przybędzie 50 nowych fotoradarów oraz 20 urządzeń do rejestrowania przejazdu na czerwonym świetle. Przybędzie 45 kilometrów odcinków dróg objętych uspokojeniem ruchu.