Ograniczenie prędkości takie samo w nocy i w dzień
Wkrótce może zniknąć przepis, który pozwala w nocy na jazdę na terenie zabudowanym z prędkością 60 km/h.
W Polsce na terenie zabudowanym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Jednak od godziny 23 do 5 można jeździć z szybkością o 10 km/h wyższą. Taki zapis to ewenement na skalę europejską. Wkrótce przepisy mogą się zmienić.
Posłowie z Komisji Infrastruktury proponują, aby ujednolicić dopuszczalną prędkość w dzień w nocy. Bez względu na godzinę ograniczenie prędkości wynosiłoby 50 km/h. Przewodniczący Komisji Infrastruktury Stanisław Żmijan twierdzi, że pomysł ma wielu zwolenników, ale wciąż trwają konsultacje.
W Europie Zachodniej jest wielu popleczników jeszcze bardziej restrykcyjnych limitów. Do Komisji Europejskiej ma wpłynąć obywatelski projekt, którego twórcy postulują wprowadzenie ogólnoeuropejskiego ograniczenia na poziomie 30 km/h na terenach zurbanizowanych.
Z taką prędkością już od 1992 r. trzeba poruszać się po austriackim Grazu. Stref, po których można jeździć z szybkością maksymalną 30 km/h, nie brakuje w innych miastach Starego Kontynentu.
Wkrótce takim limitem może zostać objętych bardzo wiele ulic w Paryżu. Na niektórych obszarach ma obowiązywać nawet bardziej restrykcyjna granica 20 km/h. Z prędkością 50 km/h będzie się można poruszać na pewnej liczbie arterii komunikacyjnych, m.in. tych, które są trasami wylotowymi ze stolicy.