Oto i sekretny wóz, którego nikt nie powinien widzieć, aż do przyszłego roku. Jak jednak już wielokrotnie udowadnialiśmy przecieki są naszą specjalnością, więc prezentujemy go Wam w całej okazałości. Ma on rywalizować na rynku z m.in. Nissanem Qashqai oraz VW Tiguanem. Jak widać na zdjęciu firma korzysta z utartych już schematów, zwłaszcza w temacie wyglądu zewnętrznego.
Oto i sekretny wóz, którego nikt nie powinien widzieć, aż do przyszłego roku. Jak jednak już wielokrotnie udowadnialiśmy przecieki są naszą specjalnością, więc prezentujemy go Wam w całej okazałości. Ma on rywalizować na rynku z m.in. Nissanem Qashqai oraz VW Tiguanem. Jak widać na zdjęciu firma korzysta z utartych już schematów, zwłaszcza w temacie wyglądu zewnętrznego.
Wewnątrz, oprócz sporej przestrzeni, model ma oferować wiele luksusowych udogodnień, jak chociażby panoramiczny szklany dach, czy wbudowana nawigacja satelitarna (dach to jeszcze, ale od kiedy nawigacja jest takim luksusem?). Co do wspomnianej przestrzeni to nabywcy będą mogli zdecydować, czy wybiorą model 5cio czy 7dmio miejscowy. Dodatkowo firma przewidziała możliwość wyboru napędu - dwa, lub wszystkie cztery koła. Na początku auto będzie serwowane z przednią napędzaną osią, co ma wpłynąć na emisję CO2, oraz w miarę dobrą ekonomię zużycia paliwa.
Auto najprawdopodobniej trafi do salonów w okolicach 2010 roku, bowiem dopiero za rok przewidziano jego "premierę". Jak to kiedyś już było, wraz z nowym Peugeotem będziemy się mogli spodziewać odpowiedzi ze strony Citroena. W sumie to dobrze, gdyż firmy rywalizując ze sobą same na wzajem "zbijają się" z cen.
Źródło: autoexpress
