Symulacja słynnego Nurburgringu

Symulacja słynnego Nurburgringu

Mateusz Gajewski
29.06.2008 11:00, aktualizacja: 02.10.2022 14:41

Od dawien dawna wyznacznikiem jakości sportowego samochodu był wynik, jaki dane auto osiągnęło na okrążeniu bardzo popularnego toru Nürburgring Nordschleife. Tak było w przypadku wielu samochodów (Cobalt SS Turbo, BMW M3 CSL, czy Zonda F). Firma Porsche postanowiła również przetestować swoje modele (nie pierwszy raz już zresztą) pod kątem sprawowania się na słynnym torze. Podeszła jednak do sprawy w nieco inny sposób - skonstruowali oni bowiem specjalny symulator, którego zadaniem jest symulowanie warunków (przeciążenia itp.) panujących na torze.

Od dawien dawna wyznacznikiem jakości sportowego samochodu był wynik, jaki dane auto osiągnęło na okrążeniu bardzo popularnego toru Nürburgring Nordschleife. Tak było w przypadku wielu samochodów (Cobalt SS Turbo, BMW M3 CSL, czy Zonda F). Firma Porsche postanowiła również przetestować swoje modele (nie pierwszy raz już zresztą) pod kątem sprawowania się na słynnym torze. Podeszła jednak do sprawy w nieco inny sposób - skonstruowali oni bowiem specjalny symulator, którego zadaniem jest symulowanie warunków (przeciążenia itp.) panujących na torze.

2009 Porsche 911 | Engine Oil Sump Test Rig | Edmunds.com

Jakie to niesie za sobą korzyści? Przede wszystkim sporo obniża koszta, bowiem samo przewiezienie aut i wjazd na tor sporo kosztują. Do tego dochodzi transport wszystkich potrzebnych komponentów, ludzi i sprzętu. Przykład widoczny powyżej to silnik od modelu 911.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)