Zbudował Countacha w piwnicy!

Zbudował Countacha w piwnicy!

Bartosz Pokrzywiński
22.10.2008 20:00, aktualizacja: 02.10.2022 15:43

To co widzicie na zdjęciu to nie jest oryginalne Lamborghini. To Countach, którego zbudował niejaki Ken Imohoff. Auto w całości powstawało w jego piwnicy, zbudował je od podstaw używając jedynie gotowego zawieszenia z Corvetty C4, silnika Boss 351 V8 oraz pięciobiegowej manualnej skrzyni biegów ZF-5.

To co widzicie na zdjęciu to nie jest oryginalne Lamborghini. To Countach, którego zbudował niejaki Ken Imohoff. Auto w całości powstawało w jego piwnicy, zbudował je od podstaw używając jedynie gotowego zawieszenia z Corvetty C4, silnika Boss 351 V8 oraz pięciobiegowej manualnej skrzyni biegów ZF-5.

17 lat temu Ken obejrzał film "Wyścig Cannonball" i stwierdził, że chyba zejdzie do piwnicy i zbuduje sobie takie auto. Trwało to właśnie 17 lat! Nakład roboczogodzin jest niepoliczalny, jednak zafascynowany samochodem wtedy znacznie młodszy Ken nie poddawał się. W tym wszystkim był tylko jeden malusieńki mankament. Wiedział on przecież, że kiedy skończy budowę repliki Lambo, będzie chciał się nią przejechać, co już nie jest takie proste. Mógłby teoretycznie jeździć po piwnicy, pół metra do przodu i metr do tyłu, ale pewnie znudziłoby mu się to po 10 minutach. Stwierdził więc, że musi wyburzyć kawałek ściany w piwnicy i jakoś wyciągnąć auto na zewnątrz.

To jest dopiero niesamowite!

Galeria przedstawia auto od wstępnego drewnianego projektu do momentu wydobycia go z piwnicy.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/29]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)