Te zdjęcia przedstawiają prawdopodobnie najbrudniejsze BMW na świecie, które jednocześnie jest najbrudniejszym samochodem w Dubaju. Biedne, zapomniane przez właściciela, okurzone piaskiem pustynnym 500-konne BMW M6 zdążyło już przyjąć sporo wycieczek. Prawie każdy napis odzwierciedla uczucia i prośby tego samochodu - "UMYJ MNIE".
Te zdjęcia przedstawiają prawdopodobnie najbrudniejsze BMW na świecie, które jednocześnie jest najbrudniejszym samochodem w Dubaju. Biedne, zapomniane przez właściciela, okurzone piaskiem pustynnym 500-konne BMW M6 zdążyło już przyjąć sporo wycieczek. Prawie każdy napis odzwierciedla uczucia i prośby tego samochodu - "UMYJ MNIE".
"Czy właściciel nie żyje?" - może, w każdym razie każdy kto wybiera się w najbliższym czasie do tego fascynującego miejsca, jakim bez wątpienia jest Dubaj, jest oficjalnie proszony przeze mnie i chyba wszystkich czytelników autokultu o umycie biedaka.
Od razu możemy zauważyć pewien kontrast pomiędzy naszym zacnym krajem a Dubajem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. U nas podobne napisy możemy znaleźć najczęściej na "leasingowych" vanach, tam natomiast M6'tka jest odpowiednikiem naszego pospolitego "Brudasa".
![Hamann Mirr6r na bazie BMW M6 - test [galeria]](https://v.wpimg.pl/ODNlNi5qYCUvDjhaGgptMGxWbABcU2NmO050SxpEdnM2X31fGhxhJTsYIQJAHTtqPgBhC1gGYil4QSYIWBAhKmMBJxtHRz1pf0F4ClBELnx9CXhHXwEoZjM)
