Ostatnio sporo się dzieje wokół Subaru Imprezy. I tym razem dzieje sie dobrze...
Po kontrowersyjnej wersji sedan i niesnaskach stylistycznych są dobre wieści. 400 koni mechanicznych w Imprezie! Teraz nawet wygląd można jakoś przełknąć.
Ostatnio sporo się dzieje wokół Subaru Imprezy. I tym razem dzieje sie dobrze...
Po kontrowersyjnej wersji sedan i niesnaskach stylistycznych są dobre wieści. 400 koni mechanicznych w Imprezie! Teraz nawet wygląd można jakoś przełknąć.
Dotychczas najmocniejsza Impreza Type-20 miała 370 KM. To wartość dość przerażająca w klasie, co tu dużo gadać, kompaktowej! A teraz mocy będzie... jeszcze więcej. Specjaliści testowali, analizowali i zamontowali nową turbosprężarkę. Na tym zabiegu udało się zyskać dodatkowe 30 KM mocy. Daje to okrąglutkie 400 KM! Wszystko z silnika o pojemności... jedynie 2 litrów!
Reszta modyfikacji pozostała w zasadzie bez zmian. Jak potwierdza kierownictwo Subaru, marka idzie drogą, którą kilka lat temu obrało Mitsubishi z wersją FQ 400 dla Lancera Evo.[block position="inside"]10485[/block]
