Gymkhana zmieniła moje życie!
MICHAL GRYGIER • dawno temu

Gymkhana to wyścigi motorowe. Tak można zacząć. Póki co, wszystko w normie. Ale, Gymkhana, to coś znacznie więcej.
Lubię wszelkiej maści sporty z użyciem samochodu (w różnej formie), motocykli, a nawet motorówek czy samolotów. Ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. I tego brakowało! Bardzo.
Gymkhana to wyścigi ze sztucznymi przeszkodami mające wykazać walory zawodników i pojazdów. Połączenie baletu, X-Games, driftingu, rajdów, rallycrossu i milionowej edycji "Tańca na lodzie" w wersji dla rockmanów! Tak wygląda zwykły trening tej dyscypliny. Film trwa ponad 4 minuty. Myślę sobie, OK., coś pewnie się wydarzy, ale ponad 3 minuty będą nudy. Nic z tego. Każda kolejna sekunda wywołuje atak serca.

Kilkakrotnie spotykałem się z Maćkiem Polodym. Z zaciekawieniem słuchałem jego porad dotyczących charakterystyki Toru Poznań, z wypiekami oglądałem popisy driftingowe… Jest bogiem! Ale — z pełnym szacunkiem — po obejrzeniu tego video, sorry, ale Maciek jest dzidziusiem! ;)
Zobacz również: Test: Subaru XV e-BOXER - mógłbym takie mieć. I nie chodzi o sam napęd
Mam nadzieję, że na Was również zrobi wrażenie. W roli głównej Ken Block i Impreza STI o mocy 530 KM.

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze