Sebastian Loeb w F1? I nie tylko...

Sebastian Loeb w F1? I nie tylko...

Sebastian Loeb w F1? I nie tylko...
Michal Grygier
11.12.2008 10:00, aktualizacja: 02.10.2022 16:00

Sebastian Loeb, niekwestionowany król rajdów WRC łypie oczkiem w kierunku nowych wyzwań. Za cel obrał najdroższe i najbardziej zaawansowane wyścigi - serię F1!

Jakiś czas temu Loeb, pięciokrotny rajdowy mistrz świata WRC, brał udział w testach zespołu Red Bull. Chwilę później oznajmił, że: poważnie bierze pod uwagę ofertę

Sebastian Loeb, niekwestionowany król rajdów WRC łypie oczkiem w kierunku nowych wyzwań. Za cel obrał najdroższe i najbardziej zaawansowane wyścigi - serię F1!

Jakiś czas temu Loeb, pięciokrotny rajdowy mistrz świata WRC, brał udział w testach zespołu Red Bull. Chwilę później oznajmił, że: poważnie bierze pod uwagę ofertę

przejścia do Formuły 1 w 2010 roku. OK., ofertę, ale czyją? Czyżby Red Bull'a? Francuski kierowca związany jest z zespołem Citroena jeszcze do przyszłego roku.

A co będzie później? Kto, to wie...

Loeb ma już 34 lata, i to może być największym hamulcowym. Choć jak przyznaje Francuz, w dalszym ciągu czuje się mentalnie przygotowany do startów w F1.

Dla przykładu podajemy kilka innych Wielkich przejść pomiędzy seriami.

I to, zarówno z dwóch kółek, do czterech, jak i z czterech na dwa...

  • Pamiętacie pewnie o startach Michaela Schumachera na motocyklu w serii World Superbike Championship.

- Valentino Rossi testował zarówno bolid Ferrari F1, jak i od czasu do czasu startował w eliminacjach Rajdowych Mistrzostw Świata. Radząc sobie zresztą całkiem nieźle. Ostatnio w rajdzie Wielkiej Brytanii w Walii.

  • Przypomnieć również warto, że w 2006 roku Sebastian Loeb startował w wyścigu Le Mans, gdzie w Peugeocie zajął drugie miejsce w generalce wraz z zespołem (Eric Helary, Franck Montagny).

Travis Pastrana startuje zarówno w FMX, Rajdach, czy nawet morderczym Baja... A nawet skacze z samolotu bez spadochronu...

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)