...albo GM nie posiada sentymentu! I mieć raczej nie powinno, ponieważ jest to koncern nastawiony na zysk, a nie na bycie miłym i uczuciowym.
Cały czas otrzymujemy nieciekawe informacje dotyczące ogólnoświatowego krachu. Ciężko jednak nam czasem sobie wyobrazić te olbrzymie pieniądze o jakie chodzi. Ale mamy bardzo obrazowy przykład, w jak ciężkiej sytuacji stanęło GM. Otóż, koncern planuje... wystawić do sprzedaży ponad 50 bardzo, ale to bardzo unikalnych egzemplarzy modeli przez siebie wyprodukowanych! Auta, póki co, w dalszym ciągu zamieszkują w muzeum amerykańskiej firmy. Ale już niedługo.
...albo GM nie posiada sentymentu! I mieć raczej nie powinno, ponieważ jest to koncern nastawiony na zysk, a nie na bycie miłym i uczuciowym.
Cały czas otrzymujemy nieciekawe informacje dotyczące ogólnoświatowego krachu. Ciężko jednak nam czasem sobie wyobrazić te olbrzymie pieniądze o jakie chodzi. Ale mamy bardzo obrazowy przykład, w jak ciężkiej sytuacji stanęło GM. Otóż, koncern planuje... wystawić do sprzedaży ponad 50 bardzo, ale to bardzo unikalnych egzemplarzy modeli przez siebie wyprodukowanych! Auta, póki co, w dalszym ciągu zamieszkują w muzeum amerykańskiej firmy. Ale już niedługo.
Na aukcję trafią limitowane wersje Corvetty, przeróżne Hummery oraz nieznane szerszej publiczności, warte wiele milionów dolarów auta. Jakie? Na przykład Oldsmobile Touring z 1904 roku, reprezentacyjna limuzyna Billa Clintona czy model, którym jeździł Jan Paweł II w 1998 roku!
Łezka w oku się kręci, ale GM uspokaja. Gdy/ jeśli* nadejdą lepsze czasy, koncern odkupi sprzedane egzemplarze. Pytanie tylko, czy ktoś zechce je odsprzedać...
Chcecie? To wybierzcie się w terminie od 13 do 19 stycznia na aukcję Barret-Jackson w Scotsdale (Arizona).
- niepotrzebne skreślić