Moja narzeczona wciąż mi wmawia, że nie umiem parkować tyłem. Specjalnie jej na przekór za każdym razem gdy parkujemy gdzieś na mieście, czy to pod marketem bądź też jakimś urzędem, staram się za wszelką cenę ustawić pojazd przodem do kierunku wyjazdu. Często spotykam się z jej niezadowoleniem i tryumfalnym uśmiechem, gdy coś mi nie wyjdzie, ale co tam - czułości nigdy nie za wiele.
Tymczasem Ford pomyślał o wszystkich innych osobach, które również mają problemy z parkowaniem równoległym tyłem i opracował system zwany Aktywnym Asystentem Parkowania.
Moja narzeczona wciąż mi wmawia, że nie umiem parkować tyłem. Specjalnie jej na przekór za każdym razem gdy parkujemy gdzieś na mieście, czy to pod marketem bądź też jakimś urzędem, staram się za wszelką cenę ustawić pojazd przodem do kierunku wyjazdu. Często spotykam się z jej niezadowoleniem i tryumfalnym uśmiechem, gdy coś mi nie wyjdzie, ale co tam - czułości nigdy nie za wiele.
Tymczasem Ford pomyślał o wszystkich innych osobach, które również mają problemy z parkowaniem równoległym tyłem i opracował system zwany Aktywnym Asystentem Parkowania.
Systemy te mają być początkowo montowane w Lincolnach MKS i MKT, o których więcej usłyszymy już 12 stycznia, podczas targów motoryzacyjnych w Detroit.
ASP jest w zasadzie bardzo prostym w działaniu systemem. Swoją główną funkcjonalność opiera on na czujnikach cofania, które coraz częściej umieszcza się w rogach pojazdów. Dzięki temu system może określić położenie innych pojazdów oraz wykonać odpowiedni manewr.
Najpierw określana jest odległość pomiędzy pojazdami, następnie system informuje kierowcę kiedy ten ma wrzucić pierwszy bieg, lub wsteczny, a także kiedy przyspieszać, a kiedy hamować. Obrotem kierownicy zajmuje się oczywiście komputer.
Źródło: autoblog
