W tym roku ujrzeliśmy już kilka nowych bolidów Formuły 1 i nikt z pewnością nie spodziewał się tak brzydkiej niespodzianki. A jednak... Proszę wziąć pod uwagę Renault i jego nowy R29, pokryty żółtym i pomarańczowym lakierem. A także białym, czerwonym i niebieskim. Wystarczy dołożyć jeszcze trochę zielonego i będziemy z powrotem w poprzednim teamie - Benetton.
W tym roku ujrzeliśmy już kilka nowych bolidów Formuły 1 i nikt z pewnością nie spodziewał się tak brzydkiej niespodzianki. A jednak... Proszę wziąć pod uwagę Renault i jego nowy R29, pokryty żółtym i pomarańczowym lakierem. A także białym, czerwonym i niebieskim. Wystarczy dołożyć jeszcze trochę zielonego i będziemy z powrotem w poprzednim teamie - Benetton.
Oczywiście można by zapomnieć o nieszczególnym wyglądzie bolidu, dopóki dotrzymywałby kroku prowadzącym rywalom. A w ostatniej połowie zeszłego sezonu Renault pokazało, że można. Jednak biorąc pod uwagę wszystkie nowe przepisy, to zupełnie nowa rozgrywka i kto wie, czy francuski zespół - powracając do składu z Fernando Alonso i Nelson'em Piquet'em - będzie w stanie znów zaprezentować potencjał do utrzymania mistrzostwa, który pokazał kilka lat temu zdobywając tytuły jeden po drugim. Cóż, pożyjemy, zobaczymy.
Źródło: autoblog