Skórzany Mercedes Carlsson CK55 RS

Dlaczego skórzany? Carlsson po raz trzeci skorzysta z pomocy firmy Etienne Aigner zajmującej się na co dzień wykończeniami skórzanymi. Efektem będzie zaprezentowany na Geneva Motor Show w marcu Mercedes GL500, który przejdzie tuning optyczny i mechaniczny.

Dlaczego skórzany? Carlsson po raz trzeci skorzysta z pomocy firmy Etienne Aigner zajmującej się na co dzień wykończeniami skórzanymi. Efektem będzie zaprezentowany na Geneva Motor Show w marcu Mercedes GL500, który przejdzie tuning optyczny i mechaniczny.

Z zewnątrz od razu zauważamy dwukolorowe nadwozie i potężne 23-calowe felgi. Na pochwałę zasługuje również bodykit, który optycznie poszerzył auto. Nazwa CK55 RS Rascasse wzięła się od drugiego zakrętu toru Monaco.

Pod maską tego potwora znajdzie się zmodyfikowana jednostka Mercedesa, która teraz produkuje 450 koni mechanicznych i 640Nm momentu obrotowego. W rezultacie ten olbrzym przyspiesza do setki w 5.9-sekundy. Zawieszenie auta zostało dodatkowo obniżone i utwardzone.

Carlsson nie ujawnił żadnych dodatkowych zdjęć, ale zapowiedział ciekawe zmiany we wnętrzu. CK55 RS ma służyć przyszłym nabywcom jako ekskluzywna limuzyna, zamiast 7-miejsc znajdą się tam tylko 4 fotele. Dwa z przodu i dwa z tyłu. Będą one podobnie jak boczki drzwiowe, deska rozdzielcza i konsola centralna obszyte czerwoną skórą od firmy Aigner. Oprócz tego pojawi się rozbudowany system audio z monitorami LCD.

"Wyprodukowane" zostanie tylko 20 egzemplarzy CK55 RS, ceny mają rozpoczynać się od 228,500 euro.