Nie zapłacisz mandatu, to nigdzie nie pojedziesz!

Nie zapłacisz mandatu, to nigdzie nie pojedziesz!

Nie zapłacisz mandatu, to nigdzie nie pojedziesz!
Michal Grygier
26.02.2009 10:00, aktualizacja: 02.10.2022 16:48

Od maja 2010 roku nie będzie już tak kolorowo. Jeżeli kierowcy będą się uchylać od płacenia kar, prawo jazdy będzie tymczasowo zawieszane.

Jako kierowca, jestem oburzony! Do kresu wytrzymałości. Jako ustawodawca, rozumiem, że zbieranie kasy, szczególnie w czasach kryzysu (spowolnienia gospodarczego) jest jak najbardziej uzasadnione.

Jako kierowca, jestem oburzony! Do kresu wytrzymałości. Jako ustawodawca, rozumiem, że zbieranie kasy, szczególnie w czasach kryzysu (spowolnienia gospodarczego) jest jak najbardziej uzasadnione.

Ale jestem kierowcą - i jednak pozostaję przy oburzeniu!

Obowiązywać będą również wyższe stawki. Kierowcy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 10-20 km/h zapłacą 200 zł (teraz jest to 50-100 zł), a o ponad 50 km/h - 700 zł (400-500). Kary na drogach poza obszarem zabudowanym wyniosą analogicznie - 150 i 600 zł.

„Jeżeli kierowca dobrowolnie uiści opłatę w ciągu 14 dni od doręczenia zawiadomienia, wtedy kara będzie mniejsza o 20% - mówi Alvin Gajadhur, rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Jeśli kierowca nie zapłaci kary i nie będzie możliwości jej wyegzekwowania, wówczas starosta (na wniosek organu egzekucyjnego) będzie tymczasowo zawieszać prawo jady. Okres ten ma zależeć od kwoty zaległości: do 1 tys. - 1 miesiąc, a powyżej 4 tys. - 1 rok.

No ładnie...

Obraz
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)