Thierry Neuville uczy, jak pokonywać wielkie kałuże

Thierry Neuville uczy, jak pokonywać wielkie kałuże

Thierry Neuville uczy, jak pokonywać wielkie kałuże
Marcin Łobodziński
09.05.2014 08:24, aktualizacja: 08.10.2022 09:24

Dziś startuje Rajd Argentyny, którego nieodłącznym elementem zawsze były i wciąż są ogromne kałuże, po rajdowemu water splash. Kierowca Hyundaia daje wskazówki, jak pokonywać takie przeszkody.

Fabryczny kierowca Hyundaia, wicemistrz świata Thierry Neuville został zapytany przez redakcję wrc.com, jak pokonywać często występujące na odcinkach specjalnych Rajdu Argentyny water splashe. Kierowcy rajdowi muszą znaleźć optimum między stratą czasową a prawdopodobieństwem awarii. Thierry daje wskazówki.

Zdaniem Belga najpierw trzeba poznać przeszkodę. Tu nieocenione jest doświadczenie, którego nabywa się z czasem. Kałuże są różnego rodzaju. Mogą być długie, głębokie, ukryte w zakręcie czy położone na dole zbocza i przez to bardzo niebezpieczne. Ocena jest kluczowa, bo daje kierowcy odpowiedź, czy przejechać kałużę ostrożnie czy iść bombą bez zdejmowania nogi z gazu. Dlatego też kierowcy, robiąc notatki, skupiają się na tych miejscach i ewentualnie na potencjalnych, gdzie kałuża może się pojawić po opadach deszczu. Nie zatrzymujemy się, aby zmierzyć głębokość wody, ale można to wyczuć na podstawie tego, jak bardzo samochód zwolni. Podczas zapoznania bierzemy też pod uwagę to, jak bardzo poziom wody może się podnieść w razie opadów. W tym roku większość kałuż ma od 10 do 15 cm głębokości. Najwięcej to około 20 cm - wyjaśnia Neuville.

Obraz

Drugą niezwykle istotną sprawą jest przygotowanie samochodu do pokonywania water splashy. Samochody WRC są do tego przystosowane - mają w wyposażeniu specjalne systemy. Co ciekawe, aktywuje je pilot, który czytając notatki, wie na bieżąco, kiedy będą potrzebne. W Hyundaiu i20 WRC na klatce obok Nicolasa Gilsoula znajduje się niewielka dźwignia, za którą się pociąga, gdy załoga zbliża się do kałuży. Zamyka ona układ dolotowy skierowany do przodu i otwiera jego odpowiednik, skierowany wlotem do tyłu. Wlot znajduje się pod maską. Jednocześnie wyłączają się wentylatory chłodnicy i włączają wycieraczki.

Żółta dźwignia zmienia dolot powietrza do silnika
Żółta dźwignia zmienia dolot powietrza do silnika© fot. wrc.com

Technika pokonywania kałuż o niewielkiej głębokości nie istnieje, gdyż przejeżdża się je tak, jakby ich nie było. Głębokie natomiast wymagają zmiany. Kierowca hamuje tuż przed kałużą i zanim w nią wjedzie, dodaje gazu, by podnieść przód. Po co? Przy odpowiednim kącie osłona silnika pomaga autu ślizgać się po wodzie niczym łódź. Zawsze jednak czujesz opór. To imponujące uczucie - mówi Thierry. Pokonanie kałuży odbywa się już na pełnym gazie, a w momencie wyjechania pilot otwiera standardowy wlot powietrza do silnika i rajdówka idzie pełną mocą.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)