BMW Sauber po GP Malezji

BMW Sauber po GP Malezji

BMW Sauber po GP Malezji
Bartosz Pokrzywiński
06.04.2009 18:00, aktualizacja: 02.10.2022 17:10

Wczorajszy wyścig o Grand Prix Malezji na torze Sepang został przerwany z powodu intensywnych opadów deszczu, które uniemożliwiały jazdę kierowcom. BMW Sauber pomimo awarii bolidu Roberta Kubicy może zaliczyć weekend do udanych - Nick Heidfeld zajął drugie miejsce.

Wczorajszy wyścig o Grand Prix Malezji na torze Sepang został przerwany z powodu intensywnych opadów deszczu, które uniemożliwiały jazdę kierowcom. BMW Sauber pomimo awarii bolidu Roberta Kubicy może zaliczyć weekend do udanych - Nick Heidfeld zajął drugie miejsce.

Niemiec przyznał po wyścigu, że jest bardzo zadowolony z osiągniętego rezultatu. Ruszył niemal w pełni zatankowany i tylko raz odwiedził boksy, zmieniono mu wówczas opony na deszczowe. Dopiero po kilku okrążeniach zaczęło padać, Heidfeld zdążył już niestety znacznie zniszczyć opony. Ostatecznie zajął drugie miejsce, ale zdobył tylko połowę punktów(3), ponieważ stawka nie przejechała 75% dystansu. Niemiec uważa, że decyzja o przerwaniu zawodów była słuszna.

Robert Kubica jak się nietrudno domyślać nie jest zadowolony z wyścigu. Silnik jego bolidu uległ awarii już na okrążeniu formującym, Robert zgłaszał usterkę, ale nie zdążył usłyszeć odpowiedzi - silnik zaczął się palic. Po wyścigu Mario Theissen powiedział, że odpowiada za to wyciek płynu układu pneumatycznego, w efekcie silnik Polaka nie reagował na przepustnicę. Po dwóch wyścigach na koncie Kubicy ciągle zero punktów, sytuacja zaczyna wyglądać nieciekawie.

Źródło: formula1.pl

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)