Skoda Octavia RS - sportowy wóz wannabe...

Skoda Octavia RS - sportowy wóz wannabe...

Skoda Octavia RS - sportowy wóz wannabe...
Mateusz Gajewski
21.04.2009 17:00, aktualizacja: 02.10.2022 17:17

Skoda pokazała odświeżoną Octavię podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu  w zeszłym roku. Dziś doczekaliśmy się wersji sportowej popularnego także nad Wisłą pojazdu. Octavia RS (lub vRS w Wielkiej Brytanii) oferowana będzie zarówno jako pięciodrzwiowy liftback, ale i także jako kombi.

Skoda pokazała odświeżoną Octavię podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu  w zeszłym roku. Dziś doczekaliśmy się wersji sportowej popularnego także nad Wisłą pojazdu. Octavia RS (lub vRS w Wielkiej Brytanii) oferowana będzie zarówno jako pięciodrzwiowy liftback, ale i także jako kombi.

Na zewnątrz auto doczekało się podobnych zmian jak jego "standardowe" odmiany: odświeżony grill, nowo wyprofilowane lampy przednie, które po raz pierwszy w przypadku wersji RS mogą być lampami ksenonowymi z aktywną kontrolą padania strumienia światła. Poza tym model doczekał się nowych zderzaków, tylnych lamp, a Skoda od siebie dorzuciła świeży lakier metalik (Anthracite). Wewnątrz dodano nowy panel sterowania klimatyzacją.

Jeśli chodzi o zmiany techniczne to przede wszystkim warto zwrócić uwagę na fabrycznie obniżone zawieszenie oraz utratę wagi - wersja benzynowa waży o 20kg mniej, diesel o 15kg. Niestety czeski producent jak na razie nie ujawnił informacji technicznych. Wiadomo jedynie, że prędkość maksymalna wzrośnie, podobnie jak i przyspieszenie, a właściwości jezdne zostaną pozytywnie zmodyfikowane.

Pod maskę Octavii RS trafią te same jednostki, które znaleźć można w Golfie GTI. Będzie więc silnik o mocy 200KM, który średnio potrzebuje 7,5 litra na 100 kilometrów i jednostka TDI o mocy 170KM zużywający 5,7 litra ropy. Obie wersje zostaną wyposażone w 6-biegowe skrzynie DSG.[block position="inside"]10102[/block]

Źródło: carscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)