Cicha woda? – 9ff 911 Turbo Cabrio Tiptronic GTronic 1200 (2012)

Cicha woda? – 9ff 911 Turbo Cabrio Tiptronic GTronic 1200 (2012)

9ff 911 Turbo Cabrio PDK GTronic 1200 fot.1
9ff 911 Turbo Cabrio PDK GTronic 1200 fot.1
Olgierd Lachowski
31.10.2012 08:00, aktualizacja: 13.10.2022 14:01

Gdyby postawić obok siebie kilkadziesiąt różnych egzemplarzy Porsche 911, to maszyna 9ff mogłaby utonąć gdzieś wśród nich. Czarny kabriolet niespecjalnie odróżnia się od seryjnego wozu. Do czasu… Po porządnym przyciśnięciu silnika rozpętuje się piekło.

No właśnie, jednostkę napędową trzeba najpierw trochę pogonić, żeby dowiedzieć się, że ten motor daje z siebie znacznie więcej niż fabryczna jednostka napędowa. Ale o tym później – najpierw powierzchowność.

Jan Fatthauer chyba nie zatrudnia najlepszych stylistów na świecie, a w każdym razie nie takich, którym wychodzi każdy projekt. Oczywiście to kwestia gustu i każdy będzie miał tu swoje zdanie, ale w moim odczuciu przedni zderzakospojler wygląda tak sobie, a diody LED składające się na światła do jazdy dziennej i kierunkowskazy prezentują się, jakby były doczepione na siłę. Myślę, że można było zrobić to jakoś ciekawiej.

Obraz

Lepiej jest z boku, gdzie dołożono skromne listwy na progi, i z tyłu – tutaj pojawił się nowy, gładszy zderzak z wielkimi otworami wentylacyjnymi. Znamy go m.in. z modelu Speed9. W miejscu seryjnego spojlera znajduje się większe skrzydło, wyglądające podobnie do spojlera stosowanego w Porsche 911 GT2.

Maszyna ma pomalowane na złoty kolor 20-calowe felgi o szerokości 8,5” z przodu i aż 12,0” z tyłu. Tuner wybrał opony Continental 245/30 R 20 na kołach przedniej osi i 325/25 R 20 na oś tylną.

Ogólnie widać, że to auto jest zmienione, ale nie każdy domyśla się, w jak dużym stopniu. Większość modyfikacji jest ukryta. A skoro już pisałem o kołach, to opis usprawnień mechanicznych zacznę właśnie od okolic kół.

Obraz

To Porsche ma ceramiczne wentylowane tarcze hamulcowe o średnicy 396 mm z przodu i 365 mm z tyłu. W przednich zaciskach jest po sześć tłoczków, a w tylnych po cztery. Głębiej znajduje się zawieszenie z przystosowanymi do własnych potrzeb przez firmę 9ff elementami produkcji Bilstein. Zawias jest w pełni regulowany, a ponadto w przedniej osi znajduje się system unoszenia nadwozia o 55 mm. Można także zmieniać sztywność przedniego stabilizatora. Ponieważ większe obciążenia przenoszą tylne koła, ich wahacze zostały wymienione na mocniejsze.

W tym egzemplarzu Porsche zainstalowało automatyczną skrzynię biegów o pięciu przełożeniach. Jak się okazuje, skrzynka jest całkiem wytrzymałym urządzeniem, tylko wymagała kilku ulepszeń. Do tych usprawnień zalicza się na przykład wzmocnienie przekładni hydraulicznej, wymianę pompy oleju i wstawienie z przodu auta dodatkowej chłodnicy oleju skrzyni biegów. Zmiana oprogramowania sterującego całą tą maszyną pozwoliła skrócić czas zmiany biegów (przełożenia zmieniane są przy 7200 obr./min) oraz zadbała o to, żeby silnik nie był dławiony i mógł rozwijać nawet 1200 Nm momentu obrotowego.

Obraz

Napęd realizowany jest przez obie osie, ale zanim moment obrotowy trafi do przednich kół, przechodzi przez wzmocniony wał napędowy. Pojawił się także wytrzymały mechanizm różnicowy z 40-procentową blokadą.

Pod tylną pokrywą pracuje 6-cylindrowy silnik przeciwsobny o objętości skokowej 4,2 l. Tak, tak, to nie pomyłka. Motor ma objętość 4,2 l. Oryginalnie ta maszyna cechowała się objętością skokową 3,6 l i została wyprodukowana w 2007 roku. Nie ma ona bezpośredniego wtrysku paliwa, a więc można powiedzieć, że należy do starej generacji silników Porsche. Tyle że akurat o tych agregatach specjaliści 9ff wiedzą najwięcej i najchętniej je przerabiają.

Obraz

Dodatkowe 600 cm[sup]3[/sup] osiągnięto, wstawiając stalowe tuleje cylindrowe o średnicy o 4 mm większej niż oryginalne i wymieniając wał korbowy na taki, który pozwala tłokom przesuwać się na długości nie 76,4 mm, jak to było pierwotnie, tylko na 82,4 mm. Nowe kute tłoki, żeby nie rozpłynęły się pod wpływem wysokich temperatur, mają podwójny natrysk oleju (w celu ich ochłodzenia). Korbowody są z tytanu, dzięki czemu mogą przejmować większe obciążenia. Nawet kadłub silnika został wzmocniony.

Głowice są wypolerowane i mają większe kanały dolotowe oraz większe zawory. Wałki rozrządu nadal mają system VarioCamPlus. Ponieważ silnik żre więcej benzyny, niezbędna była wymiana wtryskiwaczy paliwa. Paliwo podaje większa pompa benzyny, którą nadzoruje centralny komputer. Kolektory dolotowe są aluminiowe, a wydechowe zbudowano ze stali nierdzewnej.

Obraz

Za dostarczenie powietrza pod ciśnieniem odpowiadają dwie ustawione równolegle turbosprężarki Garrett GT1200R. Zaopatrzone są one m.in. w łożyska toczne i chłodzenie cieczą. Maksymalne ciśnienie doładowania wynosi 1,8 bara, ale jest kontrolowane przez komputer i w zależności od potrzeb może być redukowane do 1,5 lub 1,2 bara. Nadmiar powietrza pompowanego przez sprężarki jest wypuszczany dwoma 45-milimetrowymi zaworami blow-off. Z kolei o zabezpieczenie gorącej strony turbosprężarek dbają dwustawne zawory wastegate.

Tak spreparowany silnik może pochwalić się niesamowitą mocą 1200 KM przy 7300 obr./min i maksymalnym momentem obrotowym 1150 Nm, który jest dostępny przy 4700 obr./min. Jak widać, skrzynia biegów jest w stanie przenieść cały generowany przez jednostkę napędową moment.

Wszystko to zostało zrobione tylko po to, żeby to 911 Turbo Cabrio jeździło jak najszybciej. Nie wiadomo, jakie osiągi ma ta maszyna na torze, a wcale nie jest regułą, że musi być szybka (co pokazało kiedyś porównanie 700-konnego TechArta z 850-konnym 9ff), ale legitymuje się rewelacyjnymi czasami przyspieszeń. Setkę bolid ten osiąga po zaledwie 2,80 s, a 200 km/h po kolejnych 3,60 s. 300 km/h na liczniku pojawia się po 14,20 s od startu. Tuner jednak nie informuje, czy są to osiągi zmierzone.

Obraz

Ze względów bezpieczeństwa prędkość maksymalna została ograniczona 375 km/h. Być może pamiętacie, że 9ff 911 GT3 GTurbo 1200 miało spore problemy z osiągnięciem deklarowanej 414 km/h prędkości maksymalnej ze względu na niestabilne zachowanie.

Cenę tego samochodu można poznać, kontaktując się z przedstawicielami tunera. Na pewno nie jest niska.

Zdjęcia dzięki uprzejmości Back Light Production.

Konkurencja

Dane techniczne

  • Typ: B6
  • Ustawienie: z tyłu, wzdłużnie
  • Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
  • Objętość skokowa: 4200 cmsup3/sup
  • Doładowanie: 2 turbosprężarki Garrett GT1200R
  • Moc maksymalna: 1200 KM przy 7300 obr./min
  • Objętościowy wskaźnik mocy: 285,71 KM/l (seryjny – 147,22 KM/l)
  • Maksymalny moment obrotowy: 1150 Nm przy 4700 obr./min
  • Skrzynia biegów: 5-biegowa, automatyczna Tiptronic
  • Typ napędu: na wszystkie koła

Hamulce i koła:

  • Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, ceramiczne, średnica 396 mm, 6-tłoczkowe zaciski
  • Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane, ceramiczne, średnica 365 mm, 4-tłoczkowe zaciski
  • Koła przednie: 8,5 x 20”
  • Koła tylne: 12,0 x 20”
  • Opony przednie: 245/30 R 20 Continental
  • Opony tylne: 325/25 R 20 Continental

Masy i wymiary:

  • Masa własna: 1690 kg
  • Stosunek masy do mocy: 1,41 kg/KM (seryjny – 3,19 kg/KM)
  • Długość: 4450 mm
  • Szerokość: 1852 mm
  • Rozstaw osi: 2350 mm

Osiągi:

  • Przyspieszenie 0-100 km/h: 2,80 s
  • Przyspieszenie 0-200 km/h: 6,40 s
  • Przyspieszenie 0-300 km/h: 14,20 s
  • Prędkość maksymalna: ograniczona do 375 km/h
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/11]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)