Czym jeździ szef Lotusa?

Odpowiedź na to pytanie jest tak oczywista, że aż zbyt prosta. Otóż CEO firmy Lotus - Dany Bahar jeździ samochodem marki... Lotus! Jednak nie jest to zwykły Lotus...

Odpowiedź na to pytanie jest tak oczywista, że aż zbyt prosta. Otóż CEO firmy Lotus - Dany Bahar jeździ samochodem marki... Lotus! Jednak nie jest to zwykły Lotus...

Marussia – produkcja rozpoczęta! [wideo]

Jest to kultowy Lotus Esprit z końcowej fazy produkcji z 3,5-litrowym, podwójnie turbodoładowanym silnikiem V8. Generuje on 355 koni mechanicznych i 400 Nm momentu obrotowego. A wszystko to przy stosunkowo niewielkiej masie 1378 kilogramów. Zapewne pojazd nie służy panu Baharowi do jazdy na co dzień, a jedynie do celów rekreacyjnych i pokazowych, jednak i tak gratulujemy wyboru.

Szef Lotusa swój egzemplarz poddał oczywiście gruntownej renowacji dokonanej przez najlepszych specjalistów korporacji. Po odrestaurowaniu, samochód odwiedził także warsztat lakierniczy, gdzie przybrał widoczny na zdjęciach perłowo biały lakier "Ice White". Całość prezentuje się oszałamiająco. Nie ma nic piękniejszego niż kultowy, sportowy samochód o charakterystycznej sylwetce doprowadzony do oryginalnego stanu, tak jakby dopiero co wyjechał z fabryki.

Spartan V – niepozorna bestia!

Czemu Lotus akurat teraz zdradził tę informację? Otóż w kuluarach mówi się, iż na zbliżającym się salonie samochodowym w Paryżu, Lotus zamierza zaprezentować nową odsłonę modelu Esprit. Miejmy nadzieję, że tak też się stanie, jednak póki co trzeba cierpliwie czekać do 30 września, kiedy to drzwi paryskiego salonu zostaną otwarte dla dziennikarzy.

Źródło: Zercustoms