Toyota FT-EV II - iQ w wersji "zero-emission"

Toyota FT‑EV II - iQ w wersji "zero-emission"

Toyota FT-EV II
Toyota FT-EV II
Mateusz Gajewski
24.10.2009 12:00, aktualizacja: 02.10.2022 18:46

Toyota zaprezentowała w Tokio kilka ciekawych pomysłów. Jednym z nich był opisywany u nas model FT-86, wyposażony w 2-litrowy silnik od Subaru. Innym ciekawym projektem jest FT-EV II, czyli elektryczna wersja Toyoty iQ. Pierwszy projekt ze znaczkiem FT-EV widzieliśmy już na targach w Detroit, jednak dopiero model zaprezentowany w Tokio to tak naprawdę pojazd z prawdziwego zdarzenia. Co odróżnia go od Toyoty iQ? Przede wszystkim futurystyczny design oraz elektryczny silnik.

Toyota zaprezentowała w Tokio kilka ciekawych pomysłów. Jednym z nich był opisywany u nas model FT-86, wyposażony w 2-litrowy silnik od Subaru. Innym ciekawym projektem jest FT-EV II, czyli elektryczna wersja Toyoty iQ. Pierwszy projekt ze znaczkiem FT-EV widzieliśmy już na targach w Detroit, jednak dopiero model zaprezentowany w Tokio to tak naprawdę pojazd z prawdziwego zdarzenia. Co odróżnia go od Toyoty iQ? Przede wszystkim futurystyczny design oraz elektryczny silnik.

Co ciekawe, we wnętrzu tego samochodu także napotkamy ciekawą zmianę. Zamiast tradycyjnej kierownicy zastosowano tutaj bowiem... drążek sterowniczy, lub jak kto woli - joystick. Dzięki temu we wnętrzu pojazdu udało się wygospodarować nieco więcej miejsca, co przekłada się głównie na przestrzeń dostępną dla pasażerów z tylnej kanapy.

Jeśli zaś chodzi o zasięg i osiągi, to model FT-EV II jest typowym mieszczuchem, który na jednym pełnym naładowaniu (litowo-jonowe baterie) może przejechać dystans 90km, przy czym prędkość maksymalna wynosi 100km/h. Niestety Toyota nie opublikowała danych na temat czasów ładowania, czy też wagi pojazdu. Niemniej jednak próżno liczyć, że w najbliższym czasie zobaczymy go na drogach. Sporo wody musi jeszcze w Wiśle przepłynąć, aby tak futurystyczne modele zaczęły wyjeżdżać na drogi...[block position="inside"]9578[/block]

Źródło: WCF

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)