Husqvarna Panthera Leo - zielono i z trawką w tle

Husqvarna Panthera Leo - zielono i z trawką w tle

husqvarna-panthera-leo
husqvarna-panthera-leo
Mateusz Gajewski
09.06.2009 17:00, aktualizacja: 02.10.2022 17:42

Kosiarki spalinowe mają sporo zalet, ale także kilka minusów. Jednym z nich jest to, że są bardzo głośne, drugim fakt, iż potrzebują paliwa aby pracować. Pewnie właśnie dlatego szwedzka firma Husqvarna postanowiła opracować koncept elektrycznej kosiarki do trawy, zasilanej prądem z domowych gniazdek. Nie dość, że wygląda ona bardzo futurystycznie to zdaje się być sprzętem praktycznym.

Kosiarki spalinowe mają sporo zalet, ale także kilka minusów. Jednym z nich jest to, że są bardzo głośne, drugim fakt, iż potrzebują paliwa aby pracować. Pewnie właśnie dlatego szwedzka firma Husqvarna postanowiła opracować koncept elektrycznej kosiarki do trawy, zasilanej prądem z domowych gniazdek. Nie dość, że wygląda ona bardzo futurystycznie to zdaje się być sprzętem praktycznym.

Jednego możecie być pewni: Wasi sąsiedzi będą na nią patrzyli z zazdrością. Kosiarka zamiast tradycyjnego silnika spalinowego ma zamontowane baterie litowo-fosforanowe, które po pełnym naładowaniu (niestety nie wiemy ile to zajmuje) pozwalają na 2 godziny ciągłej pracy. Posiada ona trzy ostrza, które mają rozpiętość od 85 do 120cm.

Oczywiście na pokładzie nie zabrakło wszędobylskiej elektroniki. Wyświetlacz LCD informuje kierowcę o prędkości z jaką się porusza, wysokości ostrza, szerokości koszenia, pozostałym czasie pracy baterii, a także ostrzega go, gdy jakieś obiekty znajdą się zbyt blisko ostrza. Niesamowite![block position="inside"]9944[/block]

Źródło: carscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)