Aleksander Łukaszenko - prezydent Białorusi odwiedził swoich rodaków na zlocie motocyklowym. Pozdrowił zebranych koło mińskiego Pałacu Sportu. A potem włożył koszulę z barwami białoruskiej flagi i... wsiadł na potężnego Harleya-Davidsona! Wraz z synem prowadził paradę.
Aleksander Łukaszenko - prezydent Białorusi odwiedził swoich rodaków na zlocie motocyklowym. Pozdrowił zebranych koło mińskiego Pałacu Sportu. A potem włożył koszulę z barwami białoruskiej flagi i... wsiadł na potężnego Harleya-Davidsona! Wraz z synem prowadził paradę.
Pojawienie się prezydenta Białorusi wywołało owację kierowców zebranych na mińskim zlocie. Niektórzy komentatorzy i politolodzy twierdzą, że to próba ocieplenia wizerunku. Inni sugerują, że prezydent Łukaszenko chce być postrzegany jako przyjaciel młodzieży. Nas cieszy, że prezydent Białorusi jest fanem motoryzacji!
Może po prostu lubi jeździć motorem?
Źródło: zw.com.pl