Świąteczny bilans ofiar i wypadków na polskich drogach
Każde święta to dla wielu osób czas bliższych lub dalszych wyjazdów. Oznacza to wzmożony na ruch na drogach, a co za tym idzie - znacznie większe ryzyko wypadku. Często znaczenie mają też warunki atmosferyczne. Nietrudno więc zgadnąć, że tegoroczna Wielkanoc nie obyła się bez tragicznych zdarzeń na drogach.
Jak poinformowała Komenda Główna Policji, podczas czterech dni świątecznych na drogach w Polsce doszło do 293 wypadków. Zginęły w nich 33 osoby, a 381 zostało rannych. To gorsze statystyki niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Według KGP to efekt ciepłej, słonecznej pogody, przez którą kierowcy są rozkojarzeni.
Najbardziej tragicznym dniem była sobota: w 89 wypadkach zginęło 13 osób. KGP wskazuje, że najspokojniejsza była niedziela (45 wypadków, w których śmierć poniosły 4 osoby) oraz poniedziałek (60 wypadków, w których śmierć poniosły również 4 osoby).
Nie można zapominać, że duże zagrożenie na drogach stanowią też pijani kierowcy. W okresie świątecznym policjanci zatrzymali 1324 osoby, które zaryzykowały, wsiadając za kółko pod wpływem alkoholu.
Tegoroczne statystyki są znacznie gorsze od tych z 2013 roku. W 2013 zatrzymano 816 nietrzeźwych kierowców. Na drogach doszło do 205 wypadków, w których zginęło 18 osób, a 315 zostało rannych.