Nieco ponad godzinę temu Ferrari opublikowało oficjalną informację prasową, która mówi o tym, że miejsce Luci Badoera zastępującego Felipe Massę, zajmie Giancarlo Fisichella. Włoch rewelacyjnie spisał się w zeszły weekend na torze Spa i teraz ma swoją życiową szansę.
Nieco ponad godzinę temu Ferrari opublikowało oficjalną informację prasową, która mówi o tym, że miejsce Luci Badoera zastępującego Felipe Massę, zajmie Giancarlo Fisichella. Włoch rewelacyjnie spisał się w zeszły weekend na torze Spa i teraz ma swoją życiową szansę.
Bardzo ładnie zachował się szef stajni Force India i pracodawca Fisichelli - Vijay Mallya, który wczoraj kiedy Giancarlo przyszedł do niego ze swoim managerem i poinformował o możliwości reprezentowania Ferrari, ucieszył się i bezproblemowo pozwolił na transfer. Vijay podkreślił, że jest bardzo wdzięczny Fisichelli za pracę, którą wykonał dla zespołu i życzy mu jak najlepiej za kierownicą czerwonego bolidu.
Fisichella wystartuje w barwach Ferrari już podczas Grand Prix Monzy, które jest dla Włochów bardzo ważne i decyzja ta jest o tyle dobra, że na włoskim torze, w bolidzie włoskiego teamu zasiądzie Włoch - o to wszystkim chodziło.
Doświadczony 36-latek będzie reprezentował team z Maranello do końca roku, wczorajsze wyniki stanu zdrowia Felipe Massy pokazały, że Brazylijczyk musi wstrzymać się z powrotem jeszcze do sezonu 2010.
Giancarlo, gratulujemy!