Dacia Logan MCV zdobyła Przylądek Północny, czyli słynny Nordkapp. W czasie podróży trwającej 11 dni auto przejechało granice 6 państw, pokonując łącznie prawie 10 000 kilometrów. Jakie było średnie spalanie na całej trasie?
Dacia Logan MCV zdobyła Przylądek Północny, czyli słynny Nordkapp. W czasie podróży trwającej 11 dni auto przejechało granice 6 państw, pokonując łącznie prawie 10 000 kilometrów. Jakie było średnie spalanie na całej trasie?
Całkiem niezłe, gdyż wyniosło tylko wyniosło 5,1 l/100 km. Pierwszy etap podróży, która rozpoczęła się 9 sierpnia, wiódł przez Polskę do granicy z Niemcami w Kołbaskowie. Następnie kierujący 7-miejscową wersją Dacii Logan MCV z silnikiem 1.5 dCi 85KM dziennikarz serwisu www.moto.onet.pl Łukasz Szewczyk udał się w stronę Flensburga, gdzie przekroczył duńską granicę i skierował się do Kopenhagi. Stamtąd Dacia Logan dotarła do Szwecji, przejeżdżając m.in. mostem Storebaeltsbroen (najdłuższy wiszący moste w Europie i trzecim co do długości na świecie), a następnie najdłuższym mostem na Starym Kontynencie (Oresundsbron), łączącym oba skandynawskie kraje.
Na Nordkapp kierowca dotarł 19 sierpnia. „Nordkapp przywitał nas zmienną pogodą: na przemian upałem, porywistym wiatrem, rzęsistym deszczem i gęstą mgłą - podzielił się wrażeniami Łukasz Szewczyk. „W najdalej wysuniętym na północ miejscu Europy turystów można spotkać o każdej porze dnia i nocy. Wśród nich nie brakuje Polaków”.
A jak wypadło samo auto podczas tej trudnej próby? „Dacia Logan okazała się dobrym kompanem w długiej podróży - powiedział Łukasz Szewczyk. „To samochód oszczędny, przestronny i wygodny. Pokonywanie dziennie ponad 1 000 kilometrów nie powodowało zmęczenia”.
