Renault ustawiło wynik wyścigu? Briatore pod ścianą!

Renault ustawiło wynik wyścigu? Briatore pod ścianą!

Renault ustawiło wynik wyścigu? Briatore pod ścianą!
Bartosz Pokrzywiński
11.09.2009 15:00, aktualizacja: 02.10.2022 18:28

Sprawa stała się niewiarygodnie poważna. Nelson Piquet dostarczył FIA dowody obciążające Renault. Podobno Piquet był szantażowany i w zamian za przedłużenie umowy na przyszły sezon(2009) celowo rozbił bolid na 14 okrązeniu zeszłorocznego GP Singapuru.

Sprawa stała się niewiarygodnie poważna. Nelson Piquet dostarczył FIA dowody obciążające Renault. Podobno Piquet był szantażowany i w zamian za przedłużenie umowy na przyszły sezon(2009) celowo rozbił bolid na 14 okrązeniu zeszłorocznego GP Singapuru.

Piquet twierdzi, że dzień przed wyścigiem Flavio Briatore i Pat Symonds spotkali się z nim i nakazali mu rozbić swój bolid. Ustalono wówczas nawet, że stanie się to na zakręcie numer 17, ponieważ nie ma tam dźwigu i wówczas konieczny jest wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa, który w rezultacie pomógł Fernando Alonso startującemu lekkim bolidem oddalić się od rywali po restarcie. Ostatecznie Alonso wygrał ten wyścig.

Symonds przyznaje, że spotkał się z Piquetem i Briatore, ale wywołanie neutralizacji było pomysłem Piqueta. Natomiast Briatore powiedział, że podczas spotkania w ogóle nie rozmawiali na ten temat - jak widać, panowie nie mają czystego sumienia, skoro pojawiają się dwie wersje wydarzeń.

Flavio Briatore oskarża Nelsona Piqueta o kłamstwo, zespół wszczął już specjalne postępowanie przeciwko obu panom Piquet i wkrótce zostanie o tym poinformowana również policja w Wielkiej Brytanii.

Całą sprawę podsumował prezydent FIA Max Mosley, który stwierdził, że ustawianie wyścigu jest jeszcze gorsze od oszustwa i tutaj trzeba przyznać mu rację. Renault na dzień dzisiejszy grozi wykluczenie z udziału w mistrzostwach świata, Mosley gwarantuje natomiast niekaralność Piquetowi, który podobno dostarczył poważne dowody obciążające zespół.

Sprawa jest naprawdę bardzo poważna, więcej szczegółów i wstępne rozstrzygnięcie poznamy 21 września, kiedy to Renault wytłumaczy się przed szefami Światowej Rady Sportów Motorowych.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)