TestyBMWBMW F30 335d xDrive M Sport - test

BMW F30 335d xDrive M Sport - test

BMW F30 335d xDrive M Sport - test
Źródło zdjęć: © fot. Mariusz Zmysłowski
Mariusz Zmysłowski
21.04.2014 10:38, aktualizacja: 18.04.2023 10:47

BMW od lat zachwyca swoją sportową rodziną spod znaku M GmbH. Bawarskie maszyny z dyskretnymi oznaczeniami M są wszystkim, czego może zapragnąć miłośnik samochodów. To esencja najlepszego sortu motoryzacji. Mocne silniki przy ruszaniu swoją wściekłością są w stanie zerwać asfalt. Są jednak wyjątki.

BMW F30 335d xDrive M Sport - test

Takim nietuzinkowym samochodem z rodziny M jest model 335d, który trafił w moje ręce. No dobrze, właściwie to z oddziału specjalnego BMW ma on jedynie kilka elementów, w tym pakiet stylistyczny i hamulce. Jednak swoimi osiągami faktycznie jest w stanie zaorać świeżo położoną drogę, ale zrobi to znacznie dyskretniej niż jego krewni sportowcy z krwi i kości.

Pod maską 335d drzemie jeden z ostatnich silników z ginącego gatunku gigantów. Sześciocylindrowy, 3-litrowy diesel stanowiący szczyt oferty jednostek wysokoprężnych dla serii 3 to prawdziwy rarytas. Rozwija on 313 KM i 630 Nm momentu obrotowego w zakresie 1500-2500 rpm. Siła napędowa przekazywana jest na wszystkie koła przez 8-stopniową przekładnię automatyczną i napęd xDrive. To tyle skróconej teorii. A jak jest w praktyce?

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski

Kontrola trakcji wyłączona, wszystkie systemy przestawione w tryb Sport, hamulec i gaz wgniecione do podłogi. Obroty stabilizują się na poziomie idealnym, by wyrwać naprzód z maksymalną skutecznością. Muskularne szczęki hamulców zwalniają uścisk. Wysokoprężny motor gotuje się całą swoją 3-litrową objętością. Rząd 6 cylindrów uderza z pełną mocą w układ napędowy i trójka wyrywa do przodu. W przeciwieństwie do mocnych silników benzynowych diesel nie wrzeszczy z siłą rozdzierającą maskę, tylko wrze niczym kocioł w czeluściach piekła. Jak każdemu motorowi o znacznej pojemności i liczbie cylindrów większej niż 4 nie sposób odmówić mu znakomitego brzmienia.

Monstrualny moment obrotowy popycha sedana BMW do setki w niezwykle krótkim czasie. Średnia z czterech pomiarów potwierdza dane producenta: 4,8 s. To jednak tylko liczba. Ważniejsze są faktyczne wrażenia z jazdy. Dzięki płynnej pracy 8-biegowego automatu trójka przyspiesza bez najmniejszego zawahania. Skóra na twarzy jest bezlitośnie naciągana przez przyspieszenie. Nie ma nawet chwili wytchnienia.

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski

Doładowany silnik jest zabójczo skuteczny w pełnym zakresie swoich możliwości. Bez względu na prędkość, z której startujemy, trójka jest w stanie odepchnąć się od asfaltu ze sprawnością pływaka uderzającego nogami w ścianę przy nawrotce. Na dodatek skrajnie prawym pedałem można dawkować wrażenia z jazdy w zadziwiająco zróżnicowany sposób. Jeśli gaz dobije do podłogi, na koła trafi burza momentu obrotowego, pozwalającego zostawić za sobą wielu konkurentów. Jeśli natomiast pedał przyspieszenia potraktujemy delikatniej, BMW zamruczy i powoli, ale stanowczo zacznie zwiększać prędkość, z niemalejącą skutecznością.

Czym jednak byłby samochód z mocarną jednostką, który nie prowadziłby się dobrze? O to kierowca BMW nie musi się martwić. Bez względu na to, czy auto jest wyposażone w napęd na cztery koła, czy zastosowano jedynie przeniesienie momentu na tylną oś, samochody tego niemieckiego producenta odznaczają się bardzo dobrymi właściwościami jezdnymi. 335d xDrive nie jest wyjątkiem.

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski

Auto nawet z włączoną kontrolą trakcji sprawia wrażenie bardzo naturalnego. Każdy pokonany łuk będzie czystą frajdą mimo niemałych rozmiarów sedana BMW. Jeśli skupimy się na skutecznym pokonywaniu zakrętów, auto odwdzięczy się przyjemnymi przeciążeniami bocznymi. Jeśli natomiast skuteczność odłożymy na bok i nieco agresywniej zaczniemy posługiwać się gazem, 335d ochoczo nadrzuci tyłem.

Chociaż sedan BMW jest wypełniony po brzegi elektroniką, która ma wspierać kierowcę, poprawiać komfort i zwiększać bezpieczeństwo, same wrażenia z jazdy są bardzo analogowe. Układ kierowniczy, niemal niewymagający wysiłku przy manewrowaniu, podczas jazdy bardzo dobrze przekazuje informacje z przednich kół w ręce kierowcy. Daje poczucie pełnej władzy nad tym, co dzieje się z samochodem. Po wyłączeniu kontroli trakcji sfera mechaniczna daje się odczuć jeszcze mocniej. Kierowca nie jest tylko osobą wydającą polecenia, które później weryfikuje 10 różnych systemów, tylko panem sytuacji, który w dodatku w swoich rękach ma bardzo precyzyjne narzędzie.

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski

Na tym nie koniec. Każdy, kto jest specjalistą w swoim fachu, wie, że precyzja narzędzia idzie w parze z jego jakością. Podobnie jest z samochodami. Jeśli auto niczym skalpel rozcina asfaltowe serpentyny po idealnym torze, to zazwyczaj można po nim oczekiwać również doskonałego wykonania. Potwierdza to moje testowe BMW serii 3. Jednocześnie Sport Line z pakietem M pokazuje twarz trójki odmienną od tej, którą poznaliśmy, testując 320d Luxury. W tamtym aucie nie brakowało wysokiej klasy, pięknego drewna, którego dopełnieniem były świetnej jakości beżowe skóry. Eleganckie nadwozie w granatowym kolorze nie rzucało się szczególnie w oczy.

Biały egzemplarz 335d z pakietem stylistycznym oraz bardzo skutecznymi hamulcami M, wyróżniającymi się granatowymi zaciskami, chociaż również jest modelem F30, ma zupełnie inny charakter. Czarne wnętrze z ciemną podsufitką wzbogacono o świetnie wykończone aluminium. Do tego nadwozie ze sportowym pakietem jasno pokazuje, że auto stać na dużo.

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski

Chociaż ten egzemplarz 335d jest skonfigurowany dosyć chłodno, w środku można poczuć się przytulnie. Takie wrażenie mogą wywoływać bardzo komfortowe fotele, które przyjemnie otulają ciało.

Tym, czym po raz kolejny zachwyciło mnie BMW, jest system audio. Chociaż nie jest to Harman Kardon Surround Sound, a jedynie nieco ulepszone, opcjonalne HiFi, swoim pełnym brzmieniem potrafi w pełni zaspokoić apetyt na doznania słuchowe na wysokim poziomie. Niskie tony są głębokie i pozbawione niechcianego dudnienia, a najwyższe dźwięki soczyście wylewają się z głośników.

Zawieszenie, które wcześniej pozwalało dynamicznie pokonywać agresywnie ukształtowane łuki, przy spokojnej jeździe zachowuje się bardzo kulturalnie. Trójka z zachwycającą dokładnością tłumi nierówności, których niestety na polskich drogach nie brakuje. W dodatku robi to bardzo cicho. W połączeniu z nienarzucającą się pracą silnika na niskich obrotach 335d, mimo że ma duży potencjał w kwestii osiągów, jest również samochodem bardzo komfortowym.

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski

Niestety, wszystko ma swoją cenę. Za najmocniejszego diesla trzeba zapłacić 234 300 zł, czyli niewiele mniej niż za bogato skonfigurowaną 320d Luxury, którą testowaliśmy wcześniej. O ile auto z tą jednostką, napędem xDrive i przyzwoitym wyposażeniem standardowym jest faktycznie warte swojej ceny, o tyle trudniej przełknąć ceny przy dodatkowym wyposażeniu, chociaż jest ono wysokiej jakości. Prezentowany egzemplarz kosztuje 330 387 zł. To duża kwota, ale z drugiej strony dostajemy za nią auto doskonałe pod względem mechaniki, jakości wykonania i uzbrojone w liczne, zaawansowane systemy elektroniczne. Nie bacząc na cenę, umieszczam 335d wśród moich ulubionych sedanów.

Plusy:

Bardzo dobry silnik

Świetne prowadzenie

Komfort na wysokim poziomie

Doskonały system audio

Atrakcyjny wygląd

Minusy:

Ceny dodatkowego wyposażenia

Ogólna ocena samochodu: 8/10

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/27]

BMW F30 335d xDrive M Sport - dane techniczne

Testowany egzemplarz: BMW F30 335d xDrive M Sport
Silnik i napęd
Układ i doładowanie:R6, turbodoładowany
Rodzaj paliwa:Olej napędowy
Ustawienie:Wzdłużnie
Rozrząd:DOHC 24V
Objętość skokowa:2993 cm3
Stopień sprężania:16,5
Moc maksymalna:313 KM przy 4400 rpm
Moment maksymalny:630 Nm przy 1500-2500 rpm
Objętościowy wskaźnik mocy:104 KM/l
Skrzynia biegów:8-stopniowa automatyczna
Typ napędu:AWD
Hamulce przednie:Tarczowe, 370 mm, 4-tłokowe
Hamulce tylne:Tarczowe, 345 mm, 2-tłokowe
Zawieszenie przednie:Wielowahaczowe, adaptacyjne
Zawieszenie tylne:Wielowahaczowe, adaptacyjne
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany
Średnica zawracania:11,3 m
Koła, ogumienie przednie:225/45 R18
Koła, ogumienie tylne:225/45 R18
Masy i wymiary
Typ nadwozia:Sedan
Liczba drzwi:4
Współczynnik oporu Cd (Cx):0,29
Masa własna:1705 kg
Stosunek masy do mocy:5,4 kg/KM
Długość:4624 mm
Szerokość:2031 mm
Wysokość:1429 mm
Rozstaw osi:2810 mm
Prześwit:140 mm
Pojemność zbiornika paliwa:60 l
Pojemność bagażnika:480 l
Osiągi
Katalogowo:Pomiar własny(*):
Przyspieszenie 0-100 km/h:4,8 s4,8 s
Prędkość maksymalna:250 km/h
Zużycie paliwa (miasto):6,4 l/100 km7,6 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):4,9 l/100 km5,9 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):5,4 l/100 km
Emisja CO2:143 g/km
Test zderzeniowy Euro NCAP:5 gwiazdek
Cena
Testowany egzemplarz:330 387 zł
Model od:120 900 zł
Wersja silnikowa od:234 300 zł
Wyposażenie
Wybrane wyposażanie testowanej wersji:Standardowe:Opcjonalne
Dodatki stylistyczne nadwozia:Listwy ozdobne aluminiowePakiet sportowy M (20 789 zł), przyciemniane szyby tylne (1976 zł)
Dodatki stylistyczne wnętrza:
Fotele sportowe przednie, kierownica skórzana sportowa M,
Tapicerka skórzana (8468 zł)
Koła i opony:18-calowe M Leichtmetallr 400M (dla opon letnich)-
Komfort:Kierownica wielofunkcyjna, klimatyzacja automatyczna, dwustrefowa, czujnik deszczuOgrzewana kierownica (965 zł), pakiet Dostęp Komfortowy (2991 zł), kamera cofania (2129 zł), lusterka fotochromatyczne, składane elektrycznie (2080 zł), fotele regulowane elektrycznie z pamięcią ustawień fotela kierowcy (5576 zł), regulowane podparcie lędźwiowe foteli przednich (1570 zł), ogrzewanie foteli przednich (1877 zł), aktywny tempomat z funkcją hamowania (2332 zł), spryskiwacze reflektorów (1521 zł), Polski Pakiet: czujniki parkowania z tyłu i z przodu, dodatkowe oświetlenie, dodatkowe schowki, podłokietnik z przodu przodu, przesuwny, reflektory biksenonowe, spryskiwacze reflektorów, system załadunkowy (10 199 zł)
Bezpieczeństwo:Reflektory adaptacyjne, asystent świateł drogowychSystem bezpieczeństwa Active Protection (1773 zł)
Multimedia:-Zestaw Hi-Fi (2991 zł)
Mechanika:-Hamulce sportowe M (3550 zł), sportowa automatyczna skrzynia biegów (1015 zł)
*zimowe opony, 75% paliwa, sam kierowca
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)